Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słupki? Nieporozumienie! Oby nie doszło do tragedii

Redakcja
Montaż słupków opłaciło miasto. 42 metalowe przeszkody powstrzymały kierowców od łamania przepisów, ale przede wszystkim utrudniły życie mieszkańcom budynku, pracownikom i pacjentom.
Montaż słupków opłaciło miasto. 42 metalowe przeszkody powstrzymały kierowców od łamania przepisów, ale przede wszystkim utrudniły życie mieszkańcom budynku, pracownikom i pacjentom. Tomasz Rusek
Komendant strażaków: - Jak będzie trzeba, wyrwiemy je albo wytniemy. Szef pogotowia ratunkowego: - Dla nas to przeszkoda nie do pokonania! Administrator: - Paranoja.

Pod koniec listopada miasto zamontowało 42 metalowe słupki uniemożliwiając dojazd do budynku przy ul. Warszawskiej 6. Urzędnicy - jak tłumaczyła rzeczniczka Anna Zaleska - chcieli dobrze: planowali utrzeć nosa autodraniom zastawiającym każdy kawałek chodnika.Ale utrudnili życie mieszkańcom budynku, pracownikom zlokalizowanych tu firm, ale przede wszystkim niepełnosprawnym pacjentom wielu gabinetów lekarskich.- To jest paranoja i skandal! Ostatnio pchałem na wózku znajomego kilkaset metrów, bo nie mieliśmy jak podjechać przed budynek! Po co jest bezprogowe wejście? Po co winda, skoro trzeba pół miasta tu iść na piechotę albo pchać wózek?! - grzmi pan Stefan (nazwisko do wiadomości redakcji). Jeszcze ostrzej wypowiada się administrator Stanisław Dudek. - Urząd swoimi decyzjami naraził wiele osób na niebezpieczeństwo. Zmusił busy i dostawców do blokowania ulicy, bo tylko w ten sposób daje się wyprowadzić inwalidów albo towar! A obok jeżdżą auta i tramwaje - mówił naszemu dziennikarzowi. W piśmie do władz miasta wywalił kawę na ławę. ,,Urzędnikom zabrakło rozsądku; podjęli nierozważną, nieprzemyślaną, nieżyczliwą i złą decyzję'' - napisał.Jego zdaniem strażacy albo pogotowie, w razie potrzeby, nie mieliby jak się dostać w pobliże obiektu. Czy faktycznie? Zapytaliśmy o zdanie komendanta Huberta Harasimowicza. Przyznał, że dojazd w takiej sytuacji jest utrudniony. - Ale dla nas to nie problem. Jeśli by była potrzeba, w kilkanaście sekund wyrwiemy albo wytniemy wszelką przeszkodę - ostrzegł. Wyrywać ani wycinać nie mają jak kierowcy karetek pogotowia. Dyrektor Andrzej Szmit podkreślał wczoraj trzy razy, że nie ma nic przeciwko słupkom i blokadom. - Tylko niech ten, kto je montuje, ma na tyle wyobraźni, by umożliwić przejazd karetce. Dla nas liczy się każda sekunda. W cywilizowanym świecie niektóre słupki oznacza się i umożliwia natychmiastowe zlikwidowanie przeszkody! Jak dojdzie do tragedii, to ktoś się będzie gęsto tłumaczył - mówił nam komendantUrząd nieoficjalnie wskazuje, że słupki to wynik m.in. rozmów z właścicielem budynku, który zwracał uwagę na wieczne blokowanie chodnika przez samochody. Deweloper Janusz Zuza przyznaje, że słupki nie były teoretycznie złym rozwiązaniem, ale... - Nie oczekiwałem ani nie zabiegałem o to, by powbijano ich aż tyle, blokując taki kawał chodnika. Mogłyby spokojnie kończyć się przy skrzyżowaniu, ewentualnie dojść do słupa trakcyjnego. A wygrodzono jeszcze wjazd wzdłuż ul. Warszawskiej! Tam spokojnie można było zostawić możliwość dojazdu przed budynek - powiedział nam wczoraj biznesmen.Kierowca Stanisław Mazik: - Tyle jest miejsc, gdzie jest groźniej! Choćby na Dekerta! Tam, przy szpitalu, nie ma czasami jak przejechać. A jednak słupków nikt nie stawia. Tutaj strzelono do muchy z armaty. Postawić zakaz i kosić mandaty. Po co od razu wkopywać słupki?Początkowo miasto nie uznawało racji skarżących. Miejski inżynier ruchu Cezary Mieszkowski przyznał nam: - Do tematu wrócimy. Skoro decyzja budzi takie kontrowersje, przeanalizujemy wszystkie za i przeciw jeszcze raz.KOMENTARZCezary Mieszkowskimiejski inżynier ruchu- Sprawa słupków przy ul. Warszawskiej zostanie omówiona kolejny raz na spotkaniu komisji bezpieczeństwa w połowie grudnia. Wtedy raz jeszcze ocenimy wszystkie argumenty za i przeciw takiemu rozwiązaniu. Głos kierowców jest dla nas ważny, dlatego decyzja o zamontowaniu słupków może być zmieniona. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto