Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spływ tratwą do Kopenhagi dla klimatu

Redakcja
- Obecny kryzys ekonomiczny nie jest wymówką, żeby niczego nie robić dla poprawy klimatu – przekonywał ambasador Danii podczas pikniku ekologicznego w Porcie Czerniakowskim.

Powodem do zorganizowania pikniku było przypłynięcie do Warszawy tratwy Polskiej Zielonej Sieci z grupą młodych ludzi, podróżujących nią przez Wisłę z Krakowa do Gdańska. Trwający od 10 lipca do 8 sierpnia spływ jest symboliczną podróżą jeszcze dalej – do Kopenhagi, gdzie w grudniu na konferencji klimatycznej powstanie światowy plan na rzecz ochrony klimatu. Warszawa była trzecim miastem (po Krakowie i Kazimierzu), w którym zorganizowano piknik.

Najważniejszym punktem imprezy była konferencja prasowa w barce Herbatnik Fundacji Ja Wisła, z udziałem ambasadora Danii Hansa Michaela Kofoed-Hansena i ministra środowiska RP Bernarda Błaszczyka.

208 dni ciszy**dla ofiar zmian klimatycznych**

- Jeśli nadal będą roztapiać się lody na Grenlandii, nasi potomkowie będą cierpieć – mówił ambasador. Minister zwrócił uwagę na fakt, że ostatnio zdarza się coraz więcej anomalii pogodowych zagrażających życiu, co wyraźnie unaocznia skutki negatywnych zmian klimatu. - To naprawdę ostatni dzwonek – przekonywała Marta Śmigrowska z Polskiej Zielonej Sieci. Podała prognozy, według których do 2030 r. liczba katastrof naturalnych może wzrosnąć trzykrotnie. Dodała, że w ciągu ostatnich 20 lat liczba powodzi i innych kataklizmów podwoiła się. – Gdybyśmy mieli uczcić minutą ciszy każdy z 300 tysięcy zgonów spowodowanych zmianami klimatu, musielibyśmy milczeć przez 208 dni – obrazowała tragizm sytuacji.

Ocieplenie gorsze niż arsenał jądrowy
Marta Śmigrowska zacytowała fizyka Stephena Hawkinga, który stwierdził, że „globalne ocieplenie jest obecnie największym zagrożeniem dla ludzkości, większym nawet od wszystkich arsenałów jądrowych razem wziętych”. Istnieje zagrożenie, że w najbliższym czasie wzrost temperatury przekroczy 6 stopni Celsjusza w stosunku do epoki przedprzemysłowej o cztery stopnie za dużo, co wywoła liczne huragany, powodzie i susze. – 4/5 ludzkości nie będzie mogło żyć w takich warunkach – mówiła Marta Śmigrowska. Najbliższe lata oceniane są jako newralgiczne, kluczowe dla przyszłości świata. Emisja CO2 musi osiągnąć apogeum i zacząć spadać.

Wakacje na Bora-Bora to wstyd

- Mamy nadzieję, że niedługo pocztówka z Bora-Bora będzie czymś wstydliwym, bo samolot podczas lotu w obie strony emituje tyle samo dwutlenku węgla, co samochód przez cały rok jazdy – tłumaczyła Śmigrowska.

Polska Zielona Sieć twierdzi, że „kontynuując imprezę zwaną rozwojem opartym na węglu i ropie, zmierzamy ku klimatycznej katastrofie”. Skierowała apel do premiera Donalda Tuska. Domaga się w nim ambitnej polityki rządu na rzecz ochrony klimatu. Obecnie Polska deklaruje, że zmniejszy redukcję CO2 o 8-14%, tymczasem wg. naukowców powinno to być 25-40%, żeby nie przekroczyć wzrostu temperatury o więcej niż dwa stopnie Celsjusza. Apel został również wręczony ambasadorowi, który przekaże go premierowi Danii Larsowi Rasmussenowi. W piśmie tym Polska Zielona Sieć oferuje m.in. wszelkie wsparcie, jakiego życzyłby sobie Rasmussen ze strony polskiego społeczeństwa, by ambitne porozumienie klimatyczne stało się faktem.

Na zakończenie konferencji ambasador i minister wspólnie wyrazili symboliczny ostatni dzwonek dla klimatu... za pomocą dzwonków do roweru. Obaj pogratulowali też znakomitej inicjatywy Polskiej Zielonej Sieci, organizującej rejs tratwą. - Zielona Sieć to nasz oręż w działaniach na rzecz poprawy klimatu – cieszył się minister.

Wokół barki można było obejrzeć wystawę zdjęć przedstawiających Polaków podejmujących działania na rzecz ochrony klimatu. Każdy, kto przybył na piknik, miał okazję popedałować na prądotwórczym rowerze i zaopiekować się dotykoczułym Baobabem – symbolem wspólnych inicjatyw, które mają na celu poprawę klimatu.

Na wieczór zaplanowano pokaz tai-chi, przeprawę tratwą do Kina Most pod Mostem Łazienkowskim i oglądanie filmu „Age of stupid”. Film przedstawia apokaliptyczną wizję przyszłości po katastrofie klimatycznej. Pracownik globalnego archiwum, z perspektywy 2055 roku przegląda zbiory dokumentalne początku XXI wieku i widzi ówczesnych ludzi, którzy mogli powstrzymać apokalipsę, ale nie wykorzystali szansy. A o godz. 23 przy ognisku wspólne muzykowanie dla klimatu: gra na bębnach i innych instrumentach.

Ty też możesz poprzeć apel o działania mające na celu poprawę klimatu, wpisując się na internetowej www.dlaklimatu.pl


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto