Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór wokół MZK: Kierowcy autobusów czują się zlekceważeni

Redakcja MM
Redakcja MM
- Boimy się, że zabraknie na styczniowe płace. A co będzie, gdy gminy ograniczą liczbę połączeń - Małgorzata Jelińska pytała Bożenę Ronowicz
- Boimy się, że zabraknie na styczniowe płace. A co będzie, gdy gminy ograniczą liczbę połączeń - Małgorzata Jelińska pytała Bożenę Ronowicz Mariusz Kapała
Radni zaskoczyli wczoraj 40 pracowników MZK, którzy z transparentami przyszli do ratusza. Przez godzinę udawali, że ich nie widzą i po sesji szybko opuścili salę. - Czemu nie chcecie z nami rozmawiać? - dziwili się kierowcy.

Tego chyba się nikt nie spodziewał. Przerażeni informacjami, że może zabraknąć pieniędzy na styczniowe wypłaty, pracownicy postanowili przyjść na sesję, żeby przypomnieć o ich trudnej sytuacji. Dzień wcześniej usłyszeli, że w najczarniejszym scenariuszu pracę może stracić nawet ok. 50 osób.
- Czemu nie chcecie z nami rozmawiać? - denerwowali się kierowcy kiedy radni opuszczali salę sesyjną. Prawie nikt do nich nie podszedł.
- Nie wiedziałem, że państwo chcecie zabrać głos, to bym zgłosił to do porządku obrad - dziwił się radny Robert Dowhan z PO. Kierowcy MZK przez godzinę siedzieli kilka metrów za jego plecami, trzymając w garści transparenty i flagi. Większość radnych widziała ich jak na dłoni.
O problemach MZK piszemy już od dłuższego czasu. Firma od 10 lat nie podnosiła cen biletów a rosnąca z roku na rok dotacja do miejskiego przewoźnika jest wciąż za mała. Lukę miała wypełnić podwyżka biletów - jednorazowych o 50 proc. i okresowych 50 lub 30 proc. Na taką propozycje prezydenta Janusza Kubickiego radni się nie zgodzili i przegłosowali wzrost cen o 10 proc.
- Proszę pisać, jak kto głosował - apelował wczoraj do „GL" radny Andrzej Brachmański. - SLD było za większą podwyżką, co zapewniłoby stabilność w MZK. Za 10 proc. wzrostem cen głosowali radni PO i PiS-u.
Efekt jest taki, że radni muszą znaleźć w budżecie miasta dodatkowe 4 mln zł na zwiększenie dotacji, która obecnie wynosi 9 mln zł. - Ja tych pieniędzy nie mam. Może radni znajdą taką kwotę zabierając, komu innemu lub zwalniając pracowników - mówi prezydent Janusz Kubicki. We wtorek spotkał się z pracownikami MZK, którzy usłyszeli, że bez dodatkowych pieniędzy trzeba będzie ciąć kursy i zwalniać ludzi. Na pewno część kierowców straci pracę, bo ościenne gminy na pewno ograniczą komunikację. A szefowa MZK Barbara Langner martwiła się, czy wystarczy jej pieniędzy na styczniowe wypłaty.
- Nic nie mogę zrobić. Dopóki nie ma uchwalonego budżetu, mogę do MZK przekazać tylko miesięczną dotację. Nie mogę przekazywać pieniędzy z góry - tłumaczy prezydent Kubicki. A uchwalenie budżetu to domena radnych.
- Dlatego przyszliśmy na sesję, póki mamy jeszcze pracę. Chcemy godnie żyć i przypomnieć radnym o naszych problemach - mówili przed sesją, stojąc na mrozie Bartosz Huszcza i Cezary Walaszyński, trzymając w dłoniach transparent. - Boimy się utraty pracy - przytakiwała Ewa Osadzka.
Po sesji pracownicy byli mniej spokojni. - Czuję się oszukana i zlekceważona. Chcemy się czegoś dowiedzieć, a tu radni nas w ogóle nie zauważyli - Alicja Wieszczecińska ze zdenerwowania miał łzy w oczach. Nie mogła zrozumieć, dlaczego kiedy na sali siedziało tylu pracowników, nikt się nimi nie zainteresował.
Jej koledzy określili to bardziej dosadnie. Większość radnych już tego nie słyszała. Do kierowcy przyszli radni PiS i A. Brachmański.
- Nie będzie żadnych zwolnień i niszczenia dobrze działającej firmy. Znajdziemy brakujące 4 mln zł dotacji. W styczniu nie może zabraknąć pieniędzy na płace - zapewniała Bożena Ronowicz. Wielu kierowców nie udało się jej przekonać.
- Jedno jest pewne. Dzisiaj wręczyłem prezydentowi i przewodniczącemu rady pismo o rozpoczęciu sporu zbiorowego. Jeśli 10 stycznia nie dostaniemy wypłaty, to autobusy nie wyjadą - zakończył Jan Załóg szef Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w RP.
Autor: Tomasz Czyżniewski

* * *
Zobacz nas na facebooku: 
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto