Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargardzki akcent w "bitwie o krzyż"

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
fot. youtube.com
fot. youtube.com Marcin Dworzyński
Osobą, która przywiązała się łańcuchem do krzyża przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie jest stargardzianin Daniel Sosin.

To 37- letni syn radnego Prawa i Sprawiedliwości ze Stargardu, Krzysztofa Sosina. Daniel od niedawna mieszka w stolicy. Ale podkreśla, że jest stargardzianinem z krwi i kości.
– Przywiązałem się łańcuchem do krzyża nie żeby ugrać jakieś interesy, a z potrzeby chwili – wyjaśnia powody swojego zachowania Daniel Sosin. – Pierwotnie miałem to zrobić razem z kolegą, z którym poszliśmy do hipermarketu, kupiliśmy łańcuch i kłódki. Ale on zrezygnował. W tym co zrobiłem chodziło o miłość, której symbolem jest Chrystus i krzyż. Trochę się bałem, ale coś mi mówiło, że tak właśnie mam się zachować.
Stargardzianin przykuł się do krzyża jeszcze przed największą awanturą, która rozpętała się 3 sierpnia. Służby porządkowe odcięły łańcuch na jego ręce i – jak mówi stargardzianin – wzięły go na tyły pałacowego dziedzińca. Tam poinstruowały, jak ma się zachowywać i puściły. Teraz mówi się o 37-latku ze Stargardu, że zainspirował innych do obrony krzyża przed Pałacem Prezydenckim.
– Jeśli tak jest, to chyba dobrze – komentuje Daniel Sosin.
Jego ojciec, stargardzki radny PiS nie widzi w zachowaniu syna nic złego.
– Podjął taką decyzję, to prawda że dość radykalną, ale taki był jego odruch na to, co się szykuje w sprawie krzyża i w ten sposób chciał pokazać, że trzeba go bronić – mówi Krzysztof Sosin.
Daniel Sosin mówi, że tablica upamiętniająca ofiary smoleńskiej katastrofy nie rozwiązuje sprawy krzyża. - O krzyż trzeba walczyć, to symbol ważny dla wielu osób - mówi stargardzianin. Tego samego zdania jest jego ojciec, stargardzki radny. - Teraz próbuje się usunąć krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego, a później będzie się burzyć kościoły - komentuje radny Krzysztof Sosin.
Daniel Sosin jest teraz na pielgrzymce na Jasną Górę. Jak mówi, po jej zakończeniu wróci przed Pałac Prezydencki. Bojownik o krzyż jest z wykształcenia architektem plastykiem. Skończył Politechnikę Szczecińską.
– Póki co, nie jestem w żadnej partii ani organizacji – zapewnia stargardzianin. – Moje zachowanie było odruchem obywatelskim.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stargardzki akcent w "bitwie o krzyż" - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto