Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenckie „nie” dla reformy

gonzo19
gonzo19
Nie zamierzamy robić niczego wbrew studentom – zapewnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Studenci protestowali we wtorek przed bramą UW przeciwko reformie edukacji.

– Nie podoba nam się projekt zmian, które przedstawia Ministerstwo Nauki. Dlatego demonstrujemy – mówi Maciej Łapski z Demokratycznego Zrzeszenia Studentów. Organizacja zorganizowała w 10 miastach w Polsce protesty „Alarm dla edukacji”.

Nie chcą płacić za studia

Studenci obawiają się głównie tego, że ministerstwo wprowadzi odpłatność za drugi kierunek studiów. – To absurd! Jak można ograniczać komuś dostęp do wiedzy. Ja sama studiuję na piątym roku europeistyki i drugim bałtystyki. Nie wyobrażam sobie, bym mogła z któregoś zrezygnować – mówiła MM-ce Ola, studentka UW.

Reforma nauki: jakie zmiany czekają studentów?

Ministerstwo Nauki odpowiada, że zmiany w edukacji na uczelniach wyższych są konieczne. - Reforma zakłada m.in. dostosowywanie się do systemu bolońskiego, który ma przestawić uczelnie na efekt wyjściowy, czyli określanie tego, co student powinien wiedzieć i umieć po zakończeniu nauki. Chodzi o to, żeby nasi studenci zdobywali porównywalną wiedzę z ich kolegami z Europy. Student wybierając daną uczelnię będzie miał pewność czego może się tam nauczyć – wyjaśnia Bartosz Loba, rzecznik resortu nauki.

Rzecznik dodaje, że odpłatność za drugi kierunek studiów nie obejmie wszystkich studentów, bo obecnie na drugim kierunku studiuje nie więcej niż 10 proc. studentów. Ministerstwo planuje, że po zmianach, za naukę na dodatkowym kierunku, nie będzie płaciło 10 proc. najlepszych studentów.

Najlepsi i tak nie zapłacą Warunkiem możliwości darmowego studiowania na drugim kierunku miałaby być odpowiednia średnia za naukę na pierwszym. – Chcemy uniknąć sytuacji, że ktoś jest zapisany na 14 kierunków, jak to się zdarzyło. To patologia i zajmowanie miejsca innym osobom, które mogłyby studiować bezpłatnie – wyjaśnia Bartosz Loba.

Obrona przed audytorium

Oprócz tego na uczelniach ma być wprowadzony m.in. system publicznej obrony pracy magisterskiej, tak jak ma to obecnie w przypadku pracy doktorskiej. Studenci mają mieć też umowy gwarantujące im przejrzystość w opłatach dodatkowych czy administracyjnych. Resort nauki chce też włączyć do tworzenia programów nauczania praktyków – ludzi, którzy odnieśli sukces gospodarczy czy w biznesie.

Ministerstwo Nauki planuje wprowadzić reformę od przyszłego roku akademickiego 2010-2011.


Zobacz również:
UW pod młotek? Studenci szykują protest
Po UW pod młotek pójdzie PAN
Protest studentów przed sejmem

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto