Sylwester 2011 w Opolu z Radiem Zet?

Przedstawiciele rozgłośni zaproponowali Opolu i Bydgoszczy przeprowadzenie wspólnej imprezy sylwestrowej.Pomysł polega na tym, że na dwa tygodnie przez sylwestrem na antenie radia odbywałoby się głosowanie, jaki artysta miałby wystąpić w Opolu na Rynku.- Na pewno byłaby to jakaś pierwszoplanowa postać naszej sceny muzycznej, np. klasy Kasi Kowalskiej - mówi Krzysztof Kawałko, zastępca prezydenta ds. kultury.Radio zapewnić ma udział polskich gwiazd, zaś po stronie miasta leży przygotowanie sceny, ochrona oraz zorganizowanie tzw. supportu, czyli artystów, którzy wystąpiliby przed gwiazdą „Zetki".- Podobnie wyglądać będzie zabawa w Bydgoszczy, a radio Zet zapowiada wejścia na żywo z każdej z imprez w tę szczególną noc - zdradza Kawałko.Przedstawiciele „Zetki" sami się zgłosili, bo chwalili sobie współpracę przy okazji koncertu „Lato Zet i Dwójki", jaki odbył się w amfiteatrze w lipcu.Niestety, na razie pewności, że na Rynku nie będzie tylko muzyki z taśmy nie ma. Miasto wciąż negocjuje z rozgłośnią, bo taka impreza to spory koszt ze strony urzędu miasta. Jaki? Tego Kawałko na razie nie chce zdradzić. Wiemy jednak, że na pewno chodzi o kwotę większą niż 100 tysięcy złotych.- Negocjujemy, gdy ostatecznie dojdziemy do porozumienia, to na pewno ostateczną kwotę poznają radni i opolanie - zapowiada Kawałko.Przypomnijmy, że od wielu lat sylwestrowa impreza wyglądała tak samo. Na scenie grał DJ, a zmieniali go wokaliści Opolskiego Studia Piosenki.Co roku był też pokaz sztucznych ogni. Łączny koszt zabawy wynosił około 100 tysięcy złotych, mimo to od lat opolanie z zazdrością patrzyli na większe imprezy w innych stolicach województw.Jak zapowiada ratusz, nawet jeśli negocjacje z „Zetką" się nie powiodą, impreza na Rynku, choć skromniejsza, na pewno się odbędzie.