Szlachetna Paczka 2013. Machina pomocy wystartowała!

W Opolu, akcja poszukiwania wolontariuszy rozpoczęła się happeningiem przy placu Wolności. Opolanie zatańczyli symbolicznego poloneza na sto dni przed finałem programu.- Chcemy stworzyć drużynę SuperW złożoną z wolontariuszy, którzy rozumieją ideę mądrej pomocy. Żeby do niej dołączyć  trzeba być osobą pełnoletnią i mieć trochę wolnego czasu - mówi Justyna Socha-Brzozowska, koordynator Szlachetnej Paczki w województwie opolskim. - Cały czas trwa nabór na naszych MTW, czyli młodszych trenerów wewnętrznych. Ich zadaniem będzie szkolenie wolontariuszy - dodaje.Do zadań wolontariusza należeć będą m.in. spotkania z rodzinami w trudnej sytuacji materialnej i dobór tych, dla których pomoc materialna może być szansą na poprawę sytuacji, poszukiwanie darczyńców i współpraca z nimi jak i z innymi wolontariuszami w rejonie, organizacja magazynu czy transport paczek.W województwie opolskim trwają także intensywne poszukiwania liderów rejonu w Brzegu i Krapkowicach.- Zadaniem lidera jest czuwanie nad pracą wolontariuszy z danego rejonu województwa. Taka osoba kieruje kolejnymi etapami programu i to od niej zależy sukces i skala całego przedsięwzięcia. W tym roku zgłosiły się do nas bardzo energiczne i pomysłowe osoby także z mniejszych miejscowości i tym sposobem, po raz pierwszy mamy liderów m.in. w Zdzieszowicach, Prudniku czy w Zawadzkiem - opowiada Katarzyna Ciećko, koordynator wojewódzki z Szlachetnej Paczki. - Założyliśmy, że na całe województwo potrzebnych jest ok. 20 liderów rejonu, a na razie wytypowaliśmy ich 18.    Lider po przejściu dwóch szkoleń, uczestniczy w spotkaniach swojego regionu, buduje zespół wolontariuszy, koordynuje jego pracę poprzez monitorowanie, motywowanie, spotkania i bieżący kontakt. - Trzeba pamiętać, że Szlachetna Paczka dociera do ludzi dotkniętych trudnymi sytuacjami życiowymi, jak np. śmierć, utrata pracy czy bieda. To dlatego szukamy osób pełnoletnich, odznaczających się dojrzałością emocjonalną, potrafiących okazać wsparcie, rzetelnych i odpowiedzialnych - zaznacza Katarzyna Ciećko. Kolejnym punktem rekrutacji jest rozmowa kwalifikacyjna. Przez etap takich rozmów pomyślnie przeszedł Mateusz Kołtowski, który w tym roku po raz pierwszy jest liderem Szlachetnej Paczki i odpowiada za rejon Opole - Centrum. - Pomagałem już ofiarom przemocy, udzielałem się w szkołach i przedszkolach. Kocham pracę z ludźmi, to moja pasja - mówi Mateusz. -  Na co dzień pracuję z osobami niepełnosprawnymi, więc bycie liderem „Paczki” to będzie moje dodatkowe zajęcie. Jestem zorganizowany, więc sobie poradzę. Lubię kierować zespołem i myślę, że moi wolontariusze czegoś się ode mnie nauczą. Wszyscy, którzy się wahają i tak powinni przesłać zgłoszenie. Często już na samej rozmowie okazuje się, że kandydat nie rozumie idei mądrej pomocy Szlachetnej Paczki lub nie miał świadomości tego, że to zajęcie odpowiedzialne, z którego nie można się wycofać, tak po prostu. To tylko wolontariat, ale by zająć się tym na poważnie, trzeba po prostu czuć się na siłach. Rozmowa albo upewni kandydata, że dobrze wybrał i nadaje się na lidera, odwiedzie go od tego lub zdyskwalifikuje - dodaje Mateusz. Zapisy na wolontariuszy, liderów i MTW prowadzone są przez stronę www.superw.pl. Szczytne cele Szlachetnej Paczki potwierdzają wyniki, jakie akcja przynosi. - Tylko w minionym roku na Opolszczyźnie w projekt zaangażowanych było 310 wolontariuszy działających w 16 rejonach w naszym województwie - informuje Katarzyna Ciećko. - Pomogliśmy 470 rodzinom, co daje średnio 2000 osób. Średnia wartość jednej paczki wyniosła ok. 1700 zł. W naszą mądrą pomoc zaangażowanych było ok. 8000 darczyńców. Średnio dla jednej rodziny paczki przygotowywało 17 osób. Natomiast współpraca, wsparcie różnych osób czy budowanie solidarności międzyludzkiej, to wartości niewidoczne. Dla 70% liderów udział w projekcie był najważniejszym wydarzeniem w życiu - dodaje.