Pl. Wilsona jest jednym z głównych placów znajdujących się na terenie starego Żoliborza. Zbudowany w okresie międzywojennym, dzisiaj służy głównie do przesiadek ludziom wracającym z pracy. Ze względu na rozbudowaną sieć komunikacyjną (metro, tramwaje, autobusy) stanowi łakomy kąsek dla potencjalnych inwestorów. A takich, wcale nie brakuje.
Plac ostatnio stał się niezwykle popularny w kręgach filantropijnych. Mieszczą się na nim bowiem odziały jednych z najpopularniejszych w Polsce banków. Ich przedstawiciele, w celu pozbycia się konkurencji w postaci drobnych przedsiębiorców, uiszczają w Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Żoliborz Centralny", wysokie opłaty za czynsz, tym samym pozostawiając właścicieli mniejszych interesów całkowicie bez wyjścia.
Ze względu na obecne koszty wynajmu pomieszczeń, prowadzenie jakiejkolwiek działalności nie ma praktycznie sensu. Przedsiębiorcy ponoszą straty płacąc coraz wyższe, sztucznie wygenerowane przez banki, opłaty za lokal.
W praktyce oznacza to, że życie kulturalne na Żoliborzu może całkowicie przestać istnieć, bowiem tętniący życiem plac, wymiera na weekend.
- Nie wyobrażam sobie placu Wilsona bez kawiarni Bliklego - mówi Anna Jezierska, która często odwiedza lokal ze względu na jego położenie. - Jeżeli zostaną tutaj same banki, to co będzie z ludźmi? Gdzie będziemy chodzić, co robić? Urzędnicy skazują nas wyłącznie na siedzenie w parku!
Jeżeli opłaty za wynajem lokalu nadal będą rosły, bardzo prawdopodobne jest, że większość drobnych przedsiębiorców przestanie prowadzić swój interes ze względu na brak jego opłacalności.
Tym samym swoje podwoje mogą zamknąć ulubione przez studentów antykwariaty, sklepy spożywcze czy kawiarnie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?