MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tak to widzę: Szarowola ratunkiem dla Motoru

Redakcja
Wykupienie licencji od Spartakusa Szarowola to jedyny rozsądny krok, jaki może podjąć w tym momencie Motor Lublin. Dlaczego tak jest, śpieszę dowieść w swych krótkich dywagacjach...

Szanuję działaczy Motoru. Naprawdę. Za ambicję, za chęci, za siłę i upór, jakie wykazują, aby ratować swój ukochany klub, jednak nie rozumiem pewnych kwestii. Pada bowiem argument, że pójście na ugodę z prowincjonalnym Spartakusem to zaprzeczenie 60-letniej tradycji. Nic podobnego! Czy Motor zmieni nazwę? Nie. Miasto? Nie. Stadion?Tu akurat muszę powiedzieć: oby.

Ale idąc dalej i wracając do poważniejszego tonu; ten Motor, nasz Motor, 60-letni lubelski klub, nie straci ani trochę ze swojej tożsamości. To, że pojawi się w nim kilku niezwykle utalentowanych Ukraińców i Polaków spoza stolicy województwa wyjdzie mu tylko na dobre, bo od kiedy podniesienie poziomu sportowego czyni szkody? Nie przemawia do mnie w żaden sposób argument radnego Sadowskiego, mówiącego "że ośmiu graczy to nie kadra, bo na nią składa się zawodników 22". Owszem, tylko że ktoś słusznie pod nosem rzucił ripostę: "tych ośmiu, to by zmiotło tych jedenastu z Łęcznej". Nic dodać, nic ująć.

Trener Baniak powtarza jak mantrę, że chce postawić na lubelską młodzież, a trener Sawa wtóruje mu, mówiąc, że w jego młodzieży może przebierać jak w ulęgałkach. Do tego zestawu dorzucimy tych, którzy w Kozim Grodzie z tegorocznego składu zechcą zostać i voila! Mamy skład Panie Radny.

OK, ale zostawmy stronę sportową, rzućmy okiem na kwestie organizacyjne i korzyści płynące z wykorzystania szarowolskiej opcji: przede wszystkim pozbywamy się długów. Bo stowarzyszenie usuwa się w cień, w jego miejsce wchodzi spółka, ona się układa ze Spartakusem (jest już całkiem łebski plan Pani Prezes, jak tego dokonać). Po drugie, startujemy z czystą kartą, na której nie ma rozpisanej żadnej restrukturyzacji zadłużenia, żadnego dogadywania się z wierzycielami. I wreszcie, po trzecie,
miasto nam pomaga, bo inwestuje w spółkę, dotuje klub w sposób zgodny z prawem, czyli nie spłacając jego zadłużenia, a finansując bieżącą działalność.

Droga szarowolska jest jasna jak słońce. Dlatego apeluję, parafrazując klasyków polskiej polityki: Panie Szkutnik, Panowie Żmuda i Wieczorek. Idźcie tą drogą! To naprawdę dobra opcja. Nie mówię, że idealna. Ale najlepsza z możliwych. Obawiam się, że każda inna zaprowadzi nas ku przepaści.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto