Teraz na drodze Odry Opole staje lider II ligi

Rzut oka na tabelę wskazuje na głogowian jako faworytów sobotniej konfrontacji. Zespół ten w 22 meczach zdobył 44 punkty i prowadzi w tabeli z przewagą trzech punktów nad Bytovią Bytów i czterech nad Górnikiem Wałbrzych. Chrobry nie przegrał 10 ostatnich spotkań z rzędu, w całych rozgrywkach stracił tylko 10 goli, a jesienią pokonał Odrę na własnym stadionie 4-1.Nasz zespół dokonania ma zdecydowanie gorsze. Dopiero w ostatnią sobotę przerwał złą serię 10 meczów bez wygranej. Trzy punkty udało się zdobyć po wygranej 1-0 w Katowicach z Rozwojem, który tak jak Chrobry jest w czołówce tabeli. Ta wygrana może być odpowiednim impulsem, bo we wcześniejszych trzech meczach rundy wiosennej nasz zespół zdobył tylko dwa punkty.- Zwycięstwo było naszemu zespołowi bardzo potrzebne, by zawodników podnieść na duchu - twierdzi trener Odry Petr Nemec. -Wierzę, że teraz będzie nam już nieco łatwiej o punkty, bo bariera psychiczna jaką była seria bez zwycięstwa została przełamana. Wiemy jednak doskonale, że w tej lidze o każdy punkt jest bardzo ciężko.  Chrobry prowadzi w tabeli, ale w rundzie wiosennej raczej nie zachwyca. Z czterech spotkań trzy zremisował, a nie grał akurat ze szczególnie mocnymi drużynami. W ostatniej kolejce pokonał natomiast na własnym stadionie Ostrovię Ostrów 2-0.- W tej lidze tak naprawdę można wygrać z każdym i każdy wynik jest możliwy - zaznacza pomocnik naszego zespołu PawełGiel, który zdobył zwycięską bramkę w Katowicach. - Statystyki są ważne, ale nie one grają na boisku. Musimy wyjść do gry z nastawieniem na wygraną i tylko o tym myśleć. Jednocześnie musimy się tak prezentować, by rywale czuli obawy przed meczem z nami. Niezależnie czy przyjedzie lider jak Chrobry czy zespół z dołu tabeli. Jesteśmy Odra Opole i musimy udowodnić, że stać nas na uniknięcie degradacji.   W zespole Odry do dyspozycji trenera po pauzie za kartki będzie już Tomasz Wawrzyniak i prawdopodobnie po kontuzji Tomasz Copik. Trudno się jednak spodziewać, że trener Nemec dokona zmian w składzie, który wygrał mecz w Katowicach.