Trzynasty pawilon? A to pech!

Koniec pecha? Być może. Budynek trzynastego pawilonu wreszcie został zgłoszony do odbioru. - Mamy pozytywne opinie, zarówno z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku, jak i Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej - mówił nam wczoraj Aleksander Szczęsny, prezes spółki Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne w Toruniu, która prowadziła inwestycję.Wczoraj w samo południe nadzór budowlany rozpoczął odbiór trzynastego pawilonu. Niewykluczone, że jeszcze dzisiaj wydane zostanie pozwolenie na użytkowanie obiektu. Prezes Aleksander Szczęsny deklaruje, że wymagania dotyczące ochrony przeciwpożarowej budynku zgłoszone przez Państwową Straż Pożarną zostały spełnione.Pozostała jedynie droga pożarowa, ale na jej wykonanie włocławscy strażacy dali warunkowo Kujawsko-Pomorskim Inwestycjom Medycznym czas do końca roku.- Jak tylko wydane zostanie pozwolenie na budowę, pawilon przekazujemy szpitalowi - podkreśla prezes Szczęsny. Ale żadnych terminów już nie podaje.Przypomnijmy, że budowa trzynastego pawilonu zakończyła się dobre półtora roku temu. Na przeprowadzkę do nowego budynku czeka kilka oddziałów: pediatria, chirurgia dziecięca i oddział wewnętrzny z salą intensywnego nadzoru. I nie mogą się doczekać!Na dachu tego obiektu dodatkowo zostało wybudowane lądowisko dla helikopterów. Ale helikoptery też na nim nie lądują, bo nie ma pozwolenia na użytkowanie. A pozwolenia nie było, bo poważne zastrzeżenia do tej inwestycji miała do niedawna Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej. Na dodatek ostatnio były jeszcze kłopoty z uzupełnieniem dokumentacji, bo zmarł inspektor prowadzący nadzór nad inwestycją.Krzysztof Malatyński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, zapewnia, że jest gotowy do przejęcia obiektu. - Jak tylko pawilon otrzyma pozwolenie na użytkowanie, to będzie zasiedlany - deklaruje. Dodaje jednak, że ten proces będzie uzależniony także od tego, czy placówka otrzyma z Narodowego Funduszu Zdrowia więcej pieniędzy na leczenie pacjentów. - Rozmowy w tej sprawie z bydgoskim oddziałem NFZ trwają - dodaje dyrektor Malatyński.Przedwczoraj włocławski szpital i pawilon trzynasty odwiedził dyrektor bydgoskiego oddziału NFZ. - To się zdarzyło chyba po raz pierwszy w historii włocławskiego szpitala - podkreśla Krzysztof Malatyński.Tymczasem i szpital, i spółka KPIM czekają na decyzję nadzoru budowlanego.