Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukryty radziecki blok mieszkalny w Warszawie. W środku pełne wyposażenie. Weszliśmy tam

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Tak wygląda w środku
Tak wygląda w środku Aleksy Witwicki
Weszliśmy do mieszkań „przyklejonych” do radzieckiej szkoły na Mokotowie. Jak widać, były zamieszkane do 2022 roku. Po byłych lokatorach został meble i sprzęty. Teraz budynek przejdzie remont. Zostanie zamieniony na szkołę specjalną.

Przy ul. Kieleckiej do lutego 2022 roku mieściła się szkoła dla dzieci dyplomatów radzieckich – potem rosyjskich. Nieruchomość została przekazana ZSRR w 1953 roku. Miała służyć do celów dyplomatycznych, ale od lat tak się już nie działo. Sądy nakazały zwrócenie obiektu Polsce. Tak stało się dopiero w 2022 roku. Wtedy obiekt przejęto bez zgody Rosji.

Jak zapowiedział prezydent Rafał Trzaskowski, podczas konferencji prasowej, nieruchomość jest już w rękach miasta. W ciągu roku zostanie przekształcona w szkołę specjalną. Po konferencji można było zobaczyć cały rozległy gmach o powierzchni 7,5 tys. mkw. Co ciekawe, jego część zajmują mieszkania. Udało nam się wejść do środka.

Ukryte poradzieckie mieszkania. Weszliśmy do środka

Na lewo od głównego wejścia, budynek przy ul. Kieleckiej nieco zmienia swój wygląd. Wyraźnie widać balkony, które przypominają te z bloków z wielkiej płyty. W środku znajduje się co najmniej kilkanaście mieszkań. Sądząc po wyposażeniu, a także po śladach użytkowania, można wnioskować że do lutego 2022 roku były zamieszkane. Co więcej, ich standard jest dość wysoki.

Poradziecki blok na Mokotowie
Tak wygląda w środkuAleksy Witwicki

Co znaleźliśmy w środku? Każde mieszkania do którego zajrzeliśmy było w pełni umeblowane:

  • łóżko (lub kanapa)
  • komoda
  • szafa

Niektóre – większe – składają się z dwóch pokoi, osobnej łazienki i kuchni. W mniejszych aneks kuchenny dostawiono do pokoju. Do każdego z nich przylega balkon.

W jednym z mieszkań znaleźliśmy pozostawioną bluzę, pokrowiec na ubrania czy bombki świąteczne. Poza tym nie dostrzegliśmy rzeczy osobistych. Były za to meble oraz sprzęty kuchenne. Po mieszkaniach walają się też kartony, których podczas ewakuacji nie zabrali dawni lokatorzy.

Poradziecki blok na Mokotowie
Tak wygląda w środkuAleksy Witwicki

Prawdopodobnie w ostatniej chwili zabierano najcenniejsze sprzęty i przedmioty. Na ścianach widać ślady po telewizorach, zniknęły też drobne sprzęty kuchenne. W pobliskich magazynach znaleźliśmy części komputerów, których prawdopodobnie używali lokatorzy.

Co ciekawe, między szkołą a mieszkaniami można znaleźć magazyny z interesującymi przedmiotami. Są tam kasety VHS, w połowie „rozebrane” komputery czy mapy Warszawy. Najciekawiej prezentują się wspomnienia po ZSRR. Znaleźliśmy m.in.

  • proporzec – czterdziestolecie bitwy pod Lenino (1944)
  • kartonowy model krążownika Aurora – symbol rewolucji październikowej
  • plakat przypominający rocznicę – 75-lecie „wyzwolenia” Polski przez Armię Czerwoną.
Poradziecki blok na Mokotowie
Tak wygląda w środkuAleksy Witwicki

Niedługo wszystkie te przedmioty znikną z Kieleckiej. Niektóre z nich mogą stać się gratką dla kolekcjonerów. Tym bardziej ze względu na ich przeszłość i powiązane z tajemniczym - do niedawna - budynkiem szkoły ZSRR.

Polecjaka Google News - Warszawa NaszeMiasto
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto