Veturilo. Miejskie rowery wrócą na ulice w marcu. Miasto zapłaci za obsługę systemu ponad 14 mln zł

Rowery Veturilo wrócą w marcu

Miasto rozstrzygnęło przetarg na obsługę systemu rowerów Veturilo, który stał pod znakiem zapytania po zakończonym czasie trwania umowy z dotychczasowym operatorem. Za miejskie rowery ponownie odpowiadać będzie firma Nextbike, która została wyznaczona do tego zadania w trybie awaryjnym.

- Aby działanie warszawskiego systemu rowerów miejskich nie zostało przerwane, jeszcze w marcu ubiegłego roku ogłosiliśmy przetarg na nowy wieloletni system (...) Niestety, plany na sprawne wyłonienie operatora na lata 2021-2028 pokrzyżowała nam pandemia. Kilka dni po ogłoszeniu przetargu w Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego, a od 1 kwietnia do 5 maja decyzją władz centralnych Veturilo było zawieszone. Przymusowa pauza mocno odbiła się na branży rowerów miejskich, wpłynęła też na przebieg postępowania przetargowego - przekazał Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie.

Wówczas ofertę przetargową złożyła tylko jedna firma - hiszpańska Marfina S.L. Niestety, zaproponowana przez hiszpańskie przedsiębiorstwo stawka znacznie przekraczała kwotę zarezerwowaną na ten cel w budżecie. Z uwagi na kryzys wywołany pandemią, nie było szans na wygospodarowanie dodatkowej sumy i przetarg unieważniono.

W grudniu ubiegłego roku miasto ogłosiło kolejny konkurs - na operatora zastępczego, do którego zgłosiła się tylko jedna firma, tj. poprzedni operator - Nextbike. Obsługa systemu została wyceniona na kwotę 14 mln 283 tys. zł brutto w wariancie podstawowym. - Ponieważ było to nieznacznie więcej niż zarezerwowana w tym celu suma, brakującą kwotę na grudniowej sesji budżetowej zapewnili nam stołeczni radni - wyjaśnia ZDM. Nowy, tymczasowy operator będzie korzystać z używanego sprzętu, dzięki czemu uruchomienie systemu nastąpi bez opóźnień. Oznacza to, że rowery miejskie będą ponownie dostępne dla warszawiaków od 1 marca.

- Unieważniony przetarg na docelowy system rowerowy ogłosimy ponownie najprawdopodobniej wiosną 2021 roku. Liczymy, że do tego czasu sytuacja związana z pandemią uspokoi się na tyle, że pozwoli na wyłonienie wieloletniego operatora Veturilo i usprawnienie systemu. To proces długotrwały, bo wybrana przez nas firma musi mieć kilkumiesięczny czas na przygotowanie zmian, wyprodukowanie i dostawę rowerów, a także montaż stacji - dodają przedstawiciele stołecznego ZDM-u.