Walka o elitę

Siatkarze Farta Kielce w ten weekend rozpoczynają historyczny bój o PlusLigę. Wielkiego wyczynu dokonali już rok temu, gdyż po raz pierwszy w historii Kielc awansowali na zaplecze siatkarskiej ekstraklasy. Mecze z Jokerem Piła w sobotę i w niedzielę o godzinie 17 w Hali Legionów w Kielcach. Wstęp wolny.
Drużyna siatkarzy Farta Kielce została utworzona w 2007 roku i przystąpiła do rozgrywek drugiej ligi. Po ponad 40 latach nieobecności, w Kielcach znów zagrała drugoligowa drużyna siatkarzy.
LEPIEJ NIŻ PLANOWALI
Drużyna siatkarzy z Kielc nigdy wcześniej nie grała w pierwszej lidze ale Fart osiągnął nawet więcej niż się spodziewano, gdyż w tym historycznym sezonie jako beniaminek wywalczył drugie miejsce i tym samym prawo gry w rundzie play off o awans do PlusLigi. W sezonie zasadniczym z trzynastu drużyn lepszy od kielczan był tylko spadkowicz z PlusLigi Trefl Gdańsk.  
- W pierwszym sezonie gry w pierwszej lidze mieliśmy za zadanie przede wszystkim okrzepnąć, no i zapewnić sobie jak najszybciej utrzymanie. Ale wyszło znacznie lepiej niż planowaliśmy. Jeśli więc pojawiła się szansa awansu, to dlaczego mamy z niej nie skorzystać? – mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Farta, który drużynę prowadzi od początku.
PlusLiga siatkarzy, w której gra 10 drużyn, to duże wyzwanie, także finansowe. Ale Mirosław Szczukiewicz, prezes klubu i zarazem główny jego sponsor (jest właścicielem dobrze prosperującego Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Fart) otwarcie mówi, że klub jest przygotowany na awans pod względem finansowym.
najpierw Joker, Potem Trefl
Pierwsze miejsce w tabeli sezonu zasadniczego zajął wspomniany już Trefl Gdańsk i on jest głównym kandydatem do awansu. Kielczanie mają jednak wielką ochotę pokrzyżować szyki faworytowi. Tyle że po drodze jest jeszcze Joker Piła.
- No właśnie. Wszyscy widzą nas już w finale play off, tymczasem do walki z Treflem - bo nie przypuszczam, by mogła mu zagrozić w pierwszej rundzie Avia Świdnik - droga naprawdę daleka. Musimy przejść Jokera i wcale nie jesteśmy faworytem. To Joker otwarcie mówił od początku sezonu, że chce powalczyć o ekstraklasę. W sezonie zasadniczym  w Kielcach wygraliśmy z Jokerem 3:0, ale w rewanżu przegraliśmy 0:3. Szanse na przejście Jokera oceniam więc na 50 procent – mówi Dariusz Daszkiewicz.
Sławomir Stachura