Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawiacy i ich rowery

Marta J. CHowaniec
Marta J. CHowaniec
W sobotę w Warszawie odbył się trzeci Społeczny Rajd Rowerowy na Rzecz Autyzmu. Postanowiłam sprawdzić, kim są warszawiacy biorący udział w Masie na Autyzm 2009.

Organizatorami Masy na Autyzm są Fundacja SYNAPSIS i Warszawska Masa Krytyczna. Cel rajdu to promocja wiedzy na temat autyzmu oraz aktywizacja i integracja mieszkańców Warszawy. Za każdy przejechany przez uczestnika kilometr Fundacja ORANGE przekaże około 3,5 zł na rzecz osób z autyzmem.

Oto niektórzy z uczestników:
**Konrad, pracuje w branży marketingowej **

Mój rower to: stary, ponad dziesięcioletni trekkingowy Giant. Kupiłem go na Allegro za 400 zł. Wymagał jeszcze małego remontu, ale służy mi dobrze od jesieni zeszłego roku.

Ilość przejechanych kilometrów: na kupionym w zeszłym roku Giancie będzie to już ponad 2100 km, a w całej „karierze rowerowej” dziesiątki tysięcy. Gdyby zsumować je wszystkie okazałoby się na pewno, że okrążyłem już ziemię.

Największa prędkość: po Warszawie nie zdarzyło mi się chyba jechać szybciej niż 40km/h, więc chyba nie złamałem żadnych ograniczeń prędkości.

Ulubiona ścieżka rowerowa: nie mam ulubionej. W Warszawie jest kilka ciekawych szlaków, ale niestety nie wszędzie są ścieżki rowerowe, a i te istniejące nie są idealne. Zdarzają się zbyt ostre zakręty albo znaki drogowe na środku ścieżki. Może nie ulubioną, ale najczęściej przeze mnie wykorzystywaną jest ścieżka wzdłuż Alei Jerozolimskich od Popularnej do Dworca Zachodniego.

Który raz na Masie Krytycznej: szósty albo siódmy.



Barbara, wolontariuszka

Mój rower to: mój przyjaciel

Ilość przejechanych kilometrów: najwięcej jednorazowo - 47 km

Największa prędkość: 27 km/h

Ulubiona ścieżka rowerowa: do Wilanowa w kierunku Powsina

Który raz na Masie Krytycznej: pierwszy



Iwona, pracuje w banku, siostrzeniec Igor i syn Fidi

Mój rower to: to nie jest mój rower tylko mojego siostrzeńca, mój rower się zepsuł. Jeśli byłby to mój rower, to byłby mój jedyny środek transportu.

Ilość przejechanych kilometrów: 20 tysięcy

Największa prędkość: 25 km/h

Ulubiona ścieżka rowerowa: walczymy o dobre ścieżki rowerowe na Masie

Który raz na Masie Krytycznej: drugi



Aleksandra, studentka gospodarki przestrzennej i zarządzania SGH

Mój rower to: pojazd do poruszania się po Warszawie. Przywiozłam go z Lublina. To rower mojego dziadka, który już nie może jeździć na rowerze.

Ilość przejechanych kilometrów: w życiu? to nie wiem, ile. Ale najwięcej 85 kilometrów dziennie za jednym razem.

Największa prędkość: 35 km/h

Ulubiona ścieżka rowerowa: brak

Który raz na Masie Krytycznej: pierwszy



Bartek, pracuje w sklepie rowerowym

Mój rower to: środek komunikacji

Ilość przejechanych kilometrów: 2 tysiące

Największa prędkość: 25 km/h

Ulubiona ścieżka rowerowa: z Centrum na Ochotę, tzn. brak ścieżki, jeżdżę po ulicy.

Który raz na Masie Krytycznej: czwarty


Zobacz również:
Wywiad z Marcinem Myszkowskim, organizatorem WMK**
Masa Krytyczna w hołdzie powstańcom [foto]
Warszawska Masa Krytyczna ma już 10 lat!**

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto