Wąż z kieszeni urzędników kąsa w Twierdzę Grudziądz i Cytadelę

Ponad dwa tysiące turystów zwiedziło w ubiegłym roku grudziądzką twierdzę w ramach cyklu „Zdobywca Cytadeli". Początkowo odbyć miało się 30 wycieczek, bo na tyle pozwalały pieniądze z miejskiego dofinansowania - 5 tys. zł. Ale zainteresowanie było tak duże, że Rawelin zorganizował jeszcze 11 dodatkowych spacerów po twierdzy, dokładając do nich z własnej kieszeni. Grudziądzką twierdzę można było zwiedzać w każdą niedzielę. Wstęp, dzięki dotacjom, kosztował tylko kilka złotych.- Przyjeżdżali do nas ludzie z różnych stron Polski. Dzwonili, umawiali się na „Zdobywcę Cytadeli". Dwa dni temu miałem nawet telefon z Krakowa z pytaniem o wejście do twierdzy - mówi Sławomir Kosmala, ze stowarzyszenia Rawelin.W tym roku Rawelin wnioskował w ratuszu o przyznanie nieco większej dotacji - na dalsze rozwijanie imprezy - w wysokości 7,2 tys. zł. A otrzymał... dwa tysiące.- W tej sytuacji zrezygnowaliśmy z przeprowadzania wycieczek - dodaje Sławomir Kosmala. - Szanujemy decyzję urzędników i nie kwestionujemy jej. Ale za te pieniądze nie jesteśmy w stanie kontynuować akcji.- Szkoda, że nie udało się znaleźć więcej funduszy na tę imprezę. To wielka strata dla miasta. Strata dokładnie dwóch tysięcy turystów - ocenia sytuację Michał Czepek, szef grudziądzkiej Informacji Turystycznej. - Rezygnacja z imprezy, która przyciągała do nas gości, to niepoważne działanie.O zmniejszeniu dotacji zdecydowała specjalna komisja złożona z urzędników. - Jestem zdziwiona, iż mimo naszych deklaracji wypracowania satysfakcjonującego stowarzyszenie rozwiązania i umówionym spotkaniu w tej sprawie, Rawelin tuż przed nim zrezygnował z akcji - odpowiada Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka ratusza.Rawelin nadal będzie organizował okazjonalne wycieczki do Twierdzy. Będą one jednak droższe niż te przeprowadzane w ramach „Zdobywcy Cytadeli". Trzeba będzie także z dużym wyprzedzeniem się na nie umawiać, aby stowarzyszenie zdążyło załatwić dodatkowe formalności związane z wejściem na teren wojskowy.Do sprawy wrócimy.