Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkanoc to czas kupowania… prezentów

gonzo19
gonzo19
Mimo, że święta wielkanocne nie są dla sprzedawców tak łaskawe jak bożonarodzeniowe, to jednak kupujemy coraz więcej prezentów. W tym roku hitem są zabawki.

Sprzedawcy nie ukrywają, że przed Wielkanocą nie mają tak dużego zbytu na zabawki, jak przed świętami Bożego Narodzenia. W tym roku największą popularnością cieszą się figurki kolekcjonerskie Baguganów i Gromitów.

– To jest największy hit. Dzieciaki wymieniają się nimi między sobą w szkołach, kupują kolejne i zbierają karty mocy, które umożliwiają grę – mówi Katarzyna Kaśnicka ze sklepu zabawkowego Piotruś. – Rodzice na te święta nie kupują raczej dużych zestawów zabawek. Najtańsze Gromiti kosztują sie- dem złotych, więc jest to niewielki wydatek. Niesłabnącą popularnością cieszą się też samochody Hot Wheels.

Nie tylko mali chłopcy zabawiają się w kolekcjonerów. Dziewczynki także zbierają małe zwierzątka z serii Littles Pet Shop.

– Nastał też wielki szał małych lalek Barbie, na które dziewczynki namawiają swo- ich rodziców i dziadków – dodaje Katarzyna Kaśnicka.

– Świetnie sprzedają się też gry planszowe oraz niewielkie zestawy ciastoliny. Nowością jest piaskolina, która pozwala na lepienie babek w domu bez piasku.

Z dużą starannością należy dobierać prezenty dla maluchów. Muszą one posiadać wszelkie atesty.

– Warto kupić coś, czym dziecko może się nie tylko bawić, ale co rozwija również jego sprawność manualną – mówi Dorota Lewandowska ze sklepu zabawkowego Miś. – W tym wypadku świetnie sprawdzi się garnuszek na klocuszek, dzięki któremu można poznać kształty i szczeniaczek uczniaczek, który uczy dzieci pierwszych wyrazów.

Dziewczynki w wieku trzech lat najbardziej ucieszą się z bobasa. – Chłopcom w tym wieku można kupić na przykład samochód zdalnie sterowany – dodaje ekspedientka ze sklepu Miś.

Wielkanocny zając nigdy nie zapomina też o słodyczach. Na półkach sklepowych jest ogromny wybór czekoladowych baranków i nadziewanych jajek.

– Nie przesadzajmy jednak z ilością słodyczy dla maluchów – przestrzega Mariola Szomborg, dietetyk.

– Trudno jednak wyobrazić sobie święta bez słodkości. Chwila przyjemności przecież należy się dzieciom. Po zjedzeniu czekolady warto zabrać pociechę na dłuższy spacer, by spaliła puste kalorie. Lepiej jednak, żeby większą część świątecznej paczki stanowiły owoce.

Źródło:
Co można kupić dziecku na "zajączka"
Głos Pomorza

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto