Wielki Skatepark powstanie na Pradze-Południe? Ma być nową wizytówką dzielnicy

Pomysł budowy nowego skateparku na Wale Miedzeszyńskim został zgłoszony i dopuszczony do dalszej głosowanie w Budżecie Obywatelskim. Jeśli zostanie wybrany przez mieszkańców, to powinien powstać do końca 2020 roku.

- Projekt będzie wizytówką naszej dzielnicy. Po prawej stronie Wisły nie ma żadnego skateparku. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na tego typu obiekt. Na Pradze Południe mieszka wielu instruktorów i zawodników wrotkarstwa, skateboardingu, rolkarstwa, jazdy wyczynowej na rowerze czy hulajnodze - argumentuje autor projektu.

W swoim zgłoszeniu autor przekonuje, że miejsce będzie to doskonałe miejsce do spędzania czasu na świeżym powietrzu dla całych rodzin. Projekt zakłada także organizację w tym miejscu warsztatów oraz zawodów sportowych. Pomysłodawca zaznacza, że skatepark na stadionie PGE Narodowym, który jest otwarty tylko w okresie zimowym jest bardzo oblegany. To również pokazuje jakie występuje zapotrzebowanie na całoroczne obiekty tego typu.

Skatepark ma mieć formę betonowej konstrukcji z przeszkodami i rampami. Przeznaczony będzie to jazdy na deskorolce, hulajnodze, rowerze czy rolkach. Ma tam znajdować się wiele przeszkód służących do nauki treków. Obiekt będzie wykonany z betonu lanego, metodą torkretowania bez sztucznych łączeń i klawiszowania (określenie odnosi się do nierówności w betonie).

ZOBACZ TEŻ: Skatepark, Warszawa. Tak ma wyglądać nowy Szaber Bowl. Potrzeba pięć razy więcej środków

Realizację pomysłu wyceniono na 1,15 mln zł. Najdroższa będzie oczywiście budowa samego skateparku, która pochłonie milion zł. W kosztorysie znalazły się także koszt projektu (30 tys. zł), mała architektura (20 tys. zł), zagospodarowanie zieleni (30 tys. zł) oraz ciągi komunikacyjnego (40 tys. zł).