Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszędzie pełno śniegu. Kielczanie narzekają na chodniki

redakcja
redakcja
Piesi muszą chodzić po ubitym śniegu, bo chodnik nie był odśnieżony ani raz.
Piesi muszą chodzić po ubitym śniegu, bo chodnik nie był odśnieżony ani raz. Aleksander Piekarski
- Schody, chodniki i przejścia dla pieszych są tak zasypane, że nie da się nimi normalnie przejść – mówią zgodnie kielczanie, którzy dzwonią do naszej redakcji. Służby odpowiedzialne za odśnieżanie zapewniają, że robią wszystko, żeby poprawić sytuację.

Ciągłe opady śniegu utrudniają życie kierowcom i pieszym. Do naszej redakcji cały czas dzwonią czytelnicy, którzy narzekają na trudne warunki. Najbardziej skarżą się ci, którzy przemierzają miasto na piechotę.ZASYPANE SCHODY- W fatalnym stanie są chodniki, ścieżki, schodki i przejścia dla pieszych na osiedlu Szydłówek. Najgorzej jest na ulicach Wiśniowej, Miodowej i Zamenhofa. Wszystko przez to, że od kilku dni nikt ani razu nie odśnieżał tych ulic – żali się kielczanka i prosi o interwencję w tej sprawie.Najbardziej denerwuje się jednak z powodu schodków, które znajdują się między blokami przy ulicach Wiśniowej i Miodowej. – Są całkowicie zasypane i w zasadzie nie da się z nich korzystać. Próbowałam zainteresować tym odpowiednie służby, ale każdy mnie zbywa, bo nie wiadomo, do kogo należy ten teren – opowiada zdenerwowana.Na trudne warunki skarżą się również mieszkańcy ulicy Jagiellońskiej. – Ciągle pada śnieg, ale nikt nie odśnieża chodnika między ulicami Piekoszowską i Grochową. Przecież tak nie powinno być – oburza się kielczanin.Wcale nie lepsza sytuacja panuje w centrum miasta. Nasi czytelnicy relacjonują, że ciężko poruszać się po chodnikach przy ulicach Dużej, Wesołej, Leonarda, Piotrkowskiej, Leśnej, a nawet Sienkiewicza czy Placu Artystów.NIE WIEDZĄ KTOW sprawie osiedla Szydłówek skontaktowaliśmy się z dyrekcją Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach. – Wspólnoty, którymi zarządza nasza spółka mają wykupione budynki po obrysie, dlatego odśnieżają tylko chodniki prowadzące bezpośrednio do klatek. Tereny znajdujące się między blokami na osiedlu należą przeważnie do gminy Kielce i to ona jest odpowiedzialna za utrzymanie tam porządku – tłumaczy Helena Kosecka, zastępca dyrektora naczelnego kieleckiego PGM-u.Podkreśla, że w ostatnim czasie mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w administracje w sprawie zaśnieżonych chodników, przejść i schodków na osiedlu, ale pracownicy są bezradni wobec ich skarg. – Wystosowaliśmy pismo do Miejskiego Zarządu Budynków z prośbą o udzielenie informacji, jaka firma jest odpowiedzialna za utrzymanie porządku na terenach należących do gminy Kielce, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. W związku z tym nie wiemy, komu powinniśmy przekazywać zgłoszenia, które otrzymujemy – stwierdza dyrektor Kosecka.TEREN GMINY- Odśnieżanie wchodzi w zakres utrzymania porządku przez nasz wydział, ale tylko na gruntach przekazanych nam przez Miejski Zarząd Budynków. Wszystkie zgłoszenia weryfikujemy z mapą i jeżeli tereny, o których mówimy należały do MZB, to zostaną odśnieżone – zapewnia Robert Urbański, dyrektor wydziału Środowiska i Usług Komunalnych Urzędu Miasta w Kielcach i dodaje, że w takich wypadkach usuwaniem śniegu zajmują się pracownicy Zieleni Miejskiej.Potwierdza to Andrzej Ścipniak, dyrektor Zakładu Konserwacji Terenów Zieleni i Produkcji Roślin Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni w Kielcach. – Odśnieżamy chodniki dla Miejskiego Zarządu Dróg, które znajdują się w strefie płatnego parkowania, alejki w parkach i schody na terenie miasta, ale tylko te, które znajdują się w wykazie. Interwencyjnie odśnieżamy też tereny gminy Kielce, które były w zarządzie MZB – mówi dyrektor Ścipniak.NIE WIDAĆ EFEKTUJarosław Skrzydło, rzecznik prasowy MZD przekonuje, że drogowcy robią wszystko, żeby poprawić sytuację, na którą skarżą się nasi czytelnicy. – Wszystkie siły, którymi dysponujemy, są w mieście. Sprzęt wyjechał na ulice o godzinie 3 w nocy, ale ciągłe opady śniegu powodują, że efektywność nie jest widoczna. Chodniki są czyszczone od godziny 4 – stwierdza rzecznik. – W ciągu dnia otrzymaliśmy kilkadziesiąt zgłoszeń, głównie z małych ulic osiedlowych, ale trzeba pamiętać, że ulice, zarówno jak i chodniki odśnieżane są w określonej kolejności. Przyjmujemy jednak sygnały i w miarę możliwości udamy się we wskazane miejsca – kwituje.W sprawie nieodśnieżonych chodników interweniują też strażnicy miejscy. W ciągu kilkunastu dni wystawili 16 mandatów po sto złotych i skierowali jeden wniosek do sądu. – Nasze działania trwają cały czas. Apelujemy o zgłaszanie zaśnieżonych miejsc do dyżurnego, a my dotrzemy do osób odpowiedzialnych – mówi Wojciech Bafia, wicekomendant kieleckich strażników.Beata [email protected] 

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto