Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek autobusu miejskiego na warszawskich Bielanach. Kierowca Hubert U. usłyszał wyrok. Sąd ukarał także jego partnera

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Kierowca autobusu skazany
Kierowca autobusu skazany WTP
Sąd wydał wyrok w sprawie głośnego wypadku autobusowego, do którego doszło w lipcu 2020 roku na ulicy Klaudyny na warszawskich Bielanach. Pojazd, prowadzony przez Huberta U. uszkodził wówczas trzy zaparkowane samochody. W wyniku kolizji poszkodowana została jedna z pasażerek. Okazało się, że mężczyzna kierował autobusem pod wpływem silnych leków. Na ławie oskarżonych zasiadł także jego partner - Sebastian S, który miał zacierać ślady w trakcie prowadzonego śledztwa.

8 lipca 2020 roku, na ulicy Klaudyny zlokalizowanej na warszawskich Bielanach doszło do wypadku z udziałem autobusu miejskiego linii nr 181. Pojazd zderzył się z trzema zaparkowanymi samochodami i wjechał w latarnię, w wyniku czego ucierpiała jedna z pasażerek. Starsza kobieta trafiła wówczas do szpitala.

Proces w sprawie ruszył w kwietniu 2022 roku. Na ławie oskarżonych zasiedli kierowca autobusu Hubert U. oraz jego partner Sebastian S, który miał zacierać ślady w trakcie prowadzonego śledztwa.

Hubert U. kierował pod wpływem silnych leków

Początkowo policja sugerowała, że kierowca był pod wpływem narkotyków. Test miał bowiem wykazać zawartość metamfetaminy w organizmie Huberta U. Biegli ustalili jednak, że kierowca nie zażył narkotyków, a był tego dnia pod wpływem silnych środków uspokajających. Oskarżony wyjaśniał w trakcie procesu, że właśnie przez wspomniane leki nie mógł spać całą noc, po której to poszedł do pracy.

Hubert U. odpowiadał za posiadanie substancji psychotropowej (w postaci amfetaminy o wadze 1,31 grama), którą po wypadku z mieszkania zabrał jego partner, a także za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Kierowca autobusu i jego partner usłyszeli wyroki

Kierowca autobusu został ostatecznie skazany za posiadanie substancji psychotropowych oraz za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Hubert U. usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.

Mężczyzna musi także zapłacić grzywnę w wysokości 2 200 złotych oraz nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej pasażerki w kwocie 2 tysięcy złotych. Hubert U. otrzymał też pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Sebastian S. został natomiast skazany za utrudnienie śledztwa. Sąd wymierzył mu karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych (30 godzin miesięcznie).

Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza, skazując oskarżonego za zarzucany mu czyn, podzielił argumentację Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz w Warszawie co do kwalifikacji prawnej zachowania oskarżonego oraz sprowadzenia przez niego bezpośredniego zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Kara, którą wymierzono oskarżonemu, nie odbiega znacząco od tej, o którą wnioskowała prokuratura - poinformował Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wyrok nie jest prawomocny.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto