Wypełniajcie śmieciowe deklaracje!

Deklaracje są jednym z elementów rewolucji śmieciowej startującej 1 lipca. Określa się w nich wysokość opłaty, jaką będziemy wnosić (13 zł od osoby, gdy segregujemy odpady i 20 zł, gdy tego  nie robimy), a  także liczbę pojemników jakie staną na naszych posesjach. Ratusz przygotował się na to, że wszystkich deklaracji będzie około 35 tysięcy (w tej liczbie mieszczą się te od prywatnych właścicieli domów i nieruchomości oraz zbiorowe od  wspólnot mieszkaniowych czy od spółdzielni).Na razie jednak wpłynęło ich zaledwie około 1200 choć termin składania upływa 15 maja, czyli za mniej niż dwa tygodnie. Wielu opolan wciąż ma wątpliwości co do tego, kto powinien składać deklarację o opłacie.- Dlatego wyjaśniamy, że w przypadku domu jednorodzinnego to jego właściciel powinien złożyć u nas taki dokument - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Opola. - Jeśli chodzi o zabudowę wielorodzinną: bloki, kamienice, to wariantów jest więcej. I tak jeśli jest to mała wspólnota, czyli nie więcej niż siedem lokali, to ich właściciele składają deklaracje. Jeśli jednak wspólnota jest większa, wówczas robi to jej zarząd lub firma administrująca nieruchomością.  Nie są to nasze ustalenia, tak nakazują przepisy ustawy.Ale wątpliwości co do interpretacji przepisów mają wciąż spółdzielnie mieszkaniowe, których lokale zasiedla kilkadziesiąt tysięcy opolan. Dlatego do tej pory spółdzielnie deklaracji nie złożyły.Przeczytaj też: Skorzystaj ze śmieciowej infolinii - W ubiegłym tygodniu mieliśmy spotkanie z prezesami spółdzielni i wydaje się, że większość wątpliwości zostało rozwianych - przekonuje Arkadiusz Wiśniewski. - Stoimy na stanowisku, że tylko osoby posiadające mieszkania wykupione na zasadzie tzw. prawa odrębnej własności muszą składać indywidualne deklaracje. Nie muszą się jednak pojawiać w ratuszu, zbiórkę przeprowadzić mają spółdzielnie.W przypadku osób zajmujących mieszkania spółdzielcze lub też lokatorskim prawem do lokalu deklarację zbiorczą ma złożyć w ratuszu dana spółdzielnia. Ratusz przypomina, że nie złożenie deklaracji nie spowoduje, że za śmieci nie będziemy musieli płacić. Opłata będzie naliczona przez sam urząd, a potem ściągnięta przez komornika.- To jednak wywoła niepotrzebne koszty i zamieszanie, którego chcemy uniknąć - podkreśla Tomasz Filipkowski, naczelnik wydziału opłaty i podatków w urzędzie miasta.