Zakład Radioterapii Centrum Onkologii ma powstać we Włocławku

- Rozmowy już trwają - potwierdza nasze informacje Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta Włocławka. - Andrzej Pałucki spotkał się w tej sprawie z doktorem Zbigniewem Pawłowiczem, dyrektorem CO w Bydgoszczy. Zgodnie z wstępnymi przymiarkami Zakład Radioterapii CO byłby wybudowany przy ul. Stodólnej na pustym placu będącym we władaniu Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Trwa ustalanie, na jakich zasadach ten grunt mógłby być przekazany inwestorowi.Plac przy Stodólnej to dobra lokalizacja z kilku powodów. Po pierwsze - położony jest przy ulicy Królewieckiej, blisko siedziby włocławskiej filii Centrum. Po drugie - gmach wpisałby się w program rewitalizacji tej części śródmieścia.- Ta inwestycja jest bardzo ważna ze społecznego punktu widzenia - mówi prezydent Andrzej Pałucki. - Mieszkańcy miasta i okolic na miejscu, we Włocławku, mogliby poddawać się chemioterapii, naświetlaniom i innym zabiegom, ratującym życie.W sprawę od lat angażuje się Krystian Łuczak, wiceprzewodniczący sejmiku wojewódzkiego. - Chodzi o dokończenie pewnej idei - tłumaczy, przypominając czasy, gdy jeszcze jako poseł załatwiał od ówczesnego ministra zdrowia Zbigniewa Religi 15 mln złotych na wyposażenie włocławskiej filii. Dziś filia wykonuje ponad 25 tysięcy badań, ponad 6 tys. z użyciem rezonansu magnetycznego, 3400 badań na tomografie komputerowym, blisko 3 tys. mammografii. Nadal jednak na radioterapię trzeba jeździć do Bydgoszczy.- Sam to przeżyłem, wożąc codziennie przez kilka miesięcy bliską mi osobę - mówi Krystian Łuczak. I dodaje, że zainteresowanie specjalistyką we włocławskiej filii CO sięga aż po Zgierz i docelowo dotyczy aż 700 tysięcy mieszkańców Włocławka i sąsiednich terenów.Do wykorzystania są pieniądze rządowe na walkę z rakiem, jest dobra wola zainteresowanych stron. Inwestycja ma być gotowa na koniec 2013 roku.