Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakończenie rzeźbienia "Rejtana"

Tomasz Dominiak
Tomasz Dominiak
Wszystko rozpoczęło się prawie 5 lat temu. Wtedy to pan Jan Papina zakupił drewno za pieniądze pozyskane, ze sprzedaży płaskorzeźby „Grunwald". Na sklejenie bloku o wymiarach 3m x 6m x 0,4m zużyto prawie 26 m3 drewna lipowego.

 Pierwsza obróbka w tartaku to przetarcie i wstępne suszenie, następnie przewiezienie do stolarni, sezonowanie na placu przez 3 miesiące, suszenie w suszarni komputerowej przez kolejne 3 miesiące. Gdy już drewno było odpowiednio wysuszone kolejny raz je przetarto i klejono w 10 bloków o wymiarach 0,6m x 3m x 0,4m o łącznej wadze 5 ton. W marcu 2011 po zespawaniu metalowej podstawy, ustawiono przywiezione bloki i skręcono wszystko w jeden potężny blok 3m x 6m.

Od tamtej pory Pan Jan rozpoczął prace rzeźbiarskie ( wszystkie dni robocze z małą przerwą zimową, gdy były zbyt niskie temperatury) i zakończył w lipcu 2013r. Materiał kosztował prawie 100 tysięcy złotych. Pierwszym podejściem do ogromnego kawałka drewna było zrobienie szkicu, a następnie wbijanie dłuta kawałek po kawałku i tak coraz głębiej od drzwi, aż po balkon. Ze względu na obrany temat prace mogły być wykonywane tylko narzędziami tradycyjnymi, czyli dłutami i pobijakiem. Na płaskorzeźbie znajdują się 32 postacie, które trzeba było precyzyjnie i proporcjonalnie rozmieścić na bloku. Każda postać wymagała oddzielnego skupienia i wyeksponowania pamiętając, że grubość bloku jest tylko i aż 0,4m.

Płaskorzeźba była wykonywana w kilku etapach, od płaskiego szkicu rzeźbiarskiego, kolejnych postaci, pogłębiania rysów postaci, aż do uzupełnienia ostatecznej formy. Płaskorzeźba wymaga odpowiedniego oświetlenia i ustawienia tak, aby przekaz jaki chciał przekazać autor, był dla widza jak najbardziej czytelny. Najlepszy efekt jest z odległości (półtora szerokości) około 9 metrów od płaskorzeźby. Ponieważ jest to płaskorzeźba głęboka, Twórca wykonując prace na różnym poziomie wysokości, musiał często schodzić z rusztowania oddalając się na odpowiednia odległość, by mógł określić realistyczny wygląd danego elementu. Ze względu na charakter płaskorzeźby, sporo elementów z bliska jest mocno zniekształcone. Wiele postaci było kilkakrotnie przesuwane, powodując dodatkową głębie, ale kiedyś należy powiedzieć koniec, powiedział pan Papina- mógłbym tak poprawiać jeszcze przez wiele miesięcy. Ponad jedna trzecia materiału zamieniła się w wióry to około 5 m3.

Dlaczego Rejtan? Takie pytanie na zakończenie zadane panu Papinie

Po wyrzeźbieniu Grunwaldu, którego tematem było wielkie zwycięstwo Polaków nad Zakonem Krzyżackim i liczeniem się w strukturach krajów Europy, postanowiłem wyrzeźbić coś całkiem przeciwnego Rejtana, który jest hańbą spowodowaną działaniem i chciwością Magnatów Polskich bez liczenia się z narodem. Jeżeli uda się sprzedać płaskorzeźbę „Rejtan Przestroga” to są plany na kolejną płaskorzeźbę, a jaki temat, to ja już wiem, ale tej tajemnicy nie mogę zdradzić. Proszę pytać autora osobiście, a jest ku temu okazja, bo już 28 lipca w Skansenie w Ochli jest wspaniała impreza „Święto Miodu” i w tym czasie pracownia, w której znajduje się płaskorzeźba będzie otwarta. ZAPRASZAM

 

Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć, gdy rozpoczęto prace rzeźbiarskie jak i ostatecznego wyglądu. Dzisiaj trwa konserwacja i zabezpieczenie dzieła, aby mogło przetrwać długie lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Zakończenie rzeźbienia "Rejtana" - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto