Zbonikowski pyta, Pałucki odpowiada

- Cztery lata temu obiecał Pan rozbudowę Zespołu Szkół Integracyjnych. Dlaczego nie spełnił Pan obietnicy złożonej dzieciom niepełnosprawnym?- To nieprawda. Gdyby nie blokowanie działań związanych z racjonalizacją sieci szkół we Włocławku przez radnych Rady Miasta, mielibyśmy już rozbudowany Zespół Szkół Integracyjnych. Niestety, radni uniemożliwili mi podjęcie działań, które sprawiłyby, że pieniądze w oświacie wędrowałyby do tych placówek, które rzeczywiście tego potrzebują, tak jak Zespół Szkół Integracyjnych. Tymczasem wydajemy ogromne pieniądze na ogrzewanie i utrzymy- wanie pustych sal lekcyjnych w niewykorzystywanych budynkach oświatowych, na przykład w Gimnzajum nr 6. A jednym z argumentów pozostawienia tej placówki był fakt, że pracuje w niej wiceszefowa Solidarności nauczycielskiej, którą kieruje Pana partyjny kolega. Jestem jednak zdecydowany, pomimo tych trudności, aby pomóc dzieciom niepełnosprawnym. Dlatego w przyszłym roku rozpoczniemy rozbudowę Zespołu Szkół Integracyjnych, wybudujemy przy tej szkole boisko ze sztuczną nawierzchnią oraz plac zabaw. Wypełniam więc obietnicę złożoną dzieciom niepełnosprawnym.
- Cztery lata temu obiecał Pan skrócenie listy oczekujących na mieszkania komunalne. Dlaczego nie pomógł Pan potrzebującym?- To też nieprawda. Przydzieliłem w minionej kadencji ponad 260 mieszkań. Kolejne bloki są w fazie realizacji. Można byłoby budować, oczywiście, więcej mieszkań, gdyby nie fakt, że lokatorzy mieszkań socjalnych i komunalnych zalegają z czynszami, Kwota zaległości przekroczyła 40 milionów złotych. Te pieniądze moglibyśmy przeznaczać na budowę 600 mieszkań, na które czekają włocławianie. Poza tym zawsze byłem i nadal jestem przeciwnikiem sprzedaży mieszkań komunalnych znajdujących się w nowych budynkach, z 95-procentową bonifikatą, co przeforsowali sprzyjający Panu radni. Uważam, że skoro wielu włocławian zaciąga kredyty bankowe kosztem wielu wyrzeczeń i spłaca je przez szereg lat, aby mieć własny kąt, to nie powinniś my pozbywać się mieszkań z naszych zasobów za przysłowiową, symboliczną złotówkę, bo to jest niesprawiedliwe. Te mieszkania byłyby nadal w zasobach miasta i w przyszłości mogliby je otrzymać włocławianie oczekujący na listach.
- Cztery lata temu obiecał Pan budowę aquaparku. Dlaczego mieszkańcy wciąż stoją w kolejce po bilet na stary basen ?- Przez ostatnie trzy lata stoczyłem batalię, między innymi z radnymi z Pańskiego ugrupowania Prawo i Sprawiedliwość, którzy zablokowali budowę aquaparku w partnerstwie publiczno-prywatnym oraz w systemie koncesyjnym. Podważali w ogóle sens budowy parku wodnego twierdząc, że to zbyt kosztowne, choć ja uważam, że właśnie kompleksy basenów są atrakcyjne i oczekiwane przez mieszkańców. Trudno, postanowiłem, że nie poddam się i będę dalej walczył o pływalnię dla włocławian, bo złożyłem mieszkańcom taką obietnicę. Rada Miasta wyraziła zgodę, ale na budowę tylko dwóch niecek. Budowa pływalni ruszyła przy ulicy Szpitalnej. W przyszłym roku zapraszam na basen.
- Cztery lata temu obiecał Pan budowę stadionu lekkoatletycznego. Dlaczego nie spełnił Pan obietnicy złożonej sportowcom?- To kolejna nieprawda. Przebudowa stadionu ruszy lada moment. Pewnie już dziś mielibyśmy zmodernizowany stadion, gdyby nie fakt, że dokumentacja pozostawiona przez mojego poprzednika była opatrzona wieloma błędami. Przewidywała bowiem budowę płyty lekkoatletycznej na o- bszarze, gdzie znajdowało się wysypisko śmieci. Musielibyśmy więc wymieniać tam grunt, co kosztowałoby około 11 milionów złotych. W tej sytuacji przygotowaliśmy profesjonalną dokumentację przebudowy stadionu i ruszamy z tą inwestycją. Jestem po rozmowach z piłkarzami i jest szansa na powstanie we Włocławku profesjonalnego klubu piłkarskiego. Będę wspierał tę inicjatywę.
- Cztery lata temu obiecał Pan stały, akceptowany społecznie poziom cen usług komunalnych. Dlaczego zatem zafundował Pan mieszkańcom tyle podwyżek?- Ceny wody i ścieków są w naszym mieście na tym samym poziomie od dwóch lat. Ceny energii cieplnej są niezależne od prezydenta i Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, ponieważ o ich wysokości, to powinien Pan wiedzieć, decyduje Urząd Regulacji Energetyki. Ceny wywozu śmieci w PGK "Saniko" są jednymi z najniższych w regionie i dzięki temu ta spółka miejska obsługuje nie tylko Włocławek, ale także gminy powiatu włocławskiego, czy radziejowskiego. Od dwóch lat nie było też wzrostu cen biletów komunikacji miejskiej. A należy przy tym zwrócić uwagę na galopujące ceny węgla, gazu czy energii elektrycznej. To smutne i żenujące, że Pan jako kandydat do najważniejszego urzędu w mieście, albo nie orientuje się w tych podstawowych, elementarnych zagadnieniach, albo działając świadomie manipuluje Pan danymi i rozpowszechniając kłamstwa próbuje Pan wprowadzać w błąd mieszkańców Włocławka. Ja stanowczo sprzeciwiam się oszukiwaniu włocławian. Jestem przekonany, że podobnie jak ja, mieszkańcy nie akceptują takich metod, nie dadzą się oszukać i stanowczo sprzeciwiają się takim manipulacjom. Nie po raz pierwszy można wysnuć wniosek, że nie ma Pan merytorycznych argumentów i dlatego sięga Pan po niedopuszczalne sposoby by tylko zdobyc władzę, że dla Pana cel uświęca środki. Przykładem na styl działania Pana partii Prawo i Sprawiedliwość, który wiele osób zapewne nazwałoby manipulacyjnym, może być kampania prezydencka w kraju. Pan Jarosław Kaczyński, Pana szef, na czas trwania kampanii zmienił się w dobrego i uśmiechniętego Polaka, a dopiero potem pokazał swoją prawdziwą twarz.
Pałucki pyta, Zbonikowski odpowiada. Kliknij. TUTAJ