ZHP nie dogadał się z Basenem, klub znika z mapy Warszawy. „Opuściliśmy zajmowany lokal”

Weronika Oszkiewicz, manager PR nieistniejącego już klubu, który podczas trzech lat swojej działalności odwiedzili najpopularniejsi przedstawiciele nowej muzyki poinformowała media o wyprowadzce klubu z lokalu przy ulicy Konopnickiej.

To efekt braku porozumienia między klubem a ZHP w sprawie wysokości czynszu za wynajmowany lokal. Spór trwał od dwóch miesięcy, kiedy to przedstawiciele Basenu poinformowali media o braku zgody ZHP na obniżkę czynszu.

Jak nie wiadomo o co chodzi...

Związek na naszą prośbę odpowiedział Basenowi, tłumacząc, że powodem wypowiedzenia umowy spółce ART BASEN jest niezapłacenie od września 2014 roku należnego czynszu za najem lokalu.

- Pomimo wielokrotnych rozmów i spotkań ART BASEN nie przedstawił ZHP żadnego konstruktywnego sposobu uregulowania ciążących na nim należności. W chwili obecnej ART BASEN korzysta z lokalu oraz wszelkich mediów bezumownie. Koszty tej działalności ponoszone są w tym momencie przez ZHP. ART BASEN złożył jednostronną deklarację, że opuści zajmowane pomieszczenia do końca maja br. - relacjonowali przedstawiciele ZHP.

W przesłanym do nas 26 maja oświadczeniu, klub Basen z kolei informuje, że... "Wbrew twierdzeniom ZHP, Basen uiścił czynsz za wrzesień 2014 roku. W październiku podjęliśmy po raz drugi rozmowy na temat możliwości obniżki czynszu. Pismem z dnia 29 października 2014 roku ZHP wypowiedział nam umowę w trybie natychmiastowym i następnie zaczął naliczać co miesiąc kare w wysokości 3-krotnego czynszu."

...to chodzi o pieniądze

Nie wchodząc głębiej w konflikt na linii ZHP - Basen, widać, że obu instytucjom w porozumieniu przeszkadzały pieniądze, a dokładniej - ich suma. ZHP nie zgodził się na 16 procentową obniżkę czynszu, na którym zależało klubowi. Obniżenie czynszu włodarze motywowali faktem, że w okresie lipiec -sierpień klub praktycznie nie prowadzi działalności. W oświadczeniu klubu czytamy dalej "Wypowiedzenia nie uznaliśmy, gdyż w ocenie naszej i naszych prawników było ono bezpodstawne. Zarzucono nam działania godzące w moralność dzieci i młodzieży z powodu niestosownego zachowania uczestników imprezy studentów programu Erasmus, które miały rzekomo miejsce na zewnątrz klubu w nocy."

Klub broniąc swojej pozycji wykorzystuje niedawną aferkę związaną z imprezą w klubie De Lite, której uczestnicy robili sobie zdjęcia z krową. Sprawa odbiła się głośnym echem w mediach i na pewno nie przysporzyła nikomu dobrej popularności. Jak się bowiem okazuje, teren, na którym odbyła się nieszczęsna impreza także należy do ZHP. "Jesteśmy ciekawi konsekwencji wyciągniętych przez ZHP w sprawie zdarzeń z 8 maja 2015 roku, które odbywały się na terenie wynajętym od ZHP jednorazowo przez naszego sąsiada pod okiem całodobowej ochrony ZHP i odbiły się szerokim echem w mediach" skwapliwie zaznaczają włodarze Basenu.

Co dalej stanie się z Basenem? Weronika Oszkiewicz w oświadczeniu podziękowała wszystkim sympatykom i pracownikom klubu. - Bez Was nie byłoby tej pięknej historii, wspaniałych koncertów i niesamowitej atmosfery. - pisze na końcu. Na temat przyszłości klubu, możliwości jego reaktywacji w innym miejscu wypowiada się krótko - Przenosin raczej nie będzie.

KLUB BASEN OPUŚCIŁ SWOJĄ SIEDZIBĘ PRZY UL. KONOPNICKIEJ 6 W WARSZAWIE.Informujemy, że w dniu 25 maja 2015 roku...

Posted by BASEN on 26 maja 2015