Zima dała się we znaki. Kilkadziesiąt domów jest bez wody

- Wróciłam z krótkiego urlopu - opowiada Czytelniczka. - I okazało się, że w tym czasie w moim domu zamarzła woda. Na szczęście, instalacja wodociągowa po kilku dniach sama się odmroziła. Ale pojawiły się problemy z kanalizacją. Prawdopodobnie przymarzło szambo i nie odbiera ścieków.Takie sytuacje zdarzają się ostatnio często. I choć tęgie mrozy już za nami, to wciąż mamy do czynienia z tzw. efektem zamrozu. Ziemia bowiem wciąż jest zamarznięta. I odczuwają to nawet instalacje wodociągowe położone na głębokości 1,30 metra. Gdyby mrozom towarzyszył śnieg, sytuacja byłaby zupełnie inna. Ale w tym roku, aura poskąpiła białego puchu. I zakopane w ziemi rury przemarzają.Ale nie tylko te. Także instalacje wewnętrzne nastręczają problemów. W czasie ferii wyjeżdżaliśmy. I często zakręcaliśmy kaloryfery. A po powrocie okazało się, że są problemy z wodą. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wciąż przyjmuje zgłoszenia. - Nasze służby techniczne nieprzerwanie pracują na trzy zmiany - zapewnia Bogdan Laszuk, prezes włocławskich "Wodociągów".Odmrażanie przyłączy odbywa się według kolejności. - Termin uzależniony jest od ilości zgłoszeń - mówi Łukasz Komorowski, dyspozytor "Wodociągów".Mieszkańcy domów i kamienic, gdzie instalacje zamarzły nie są jednak pozbawieni wody. MPWiK dostarcza wodę w dużych np. 30-litrowych pojemnikach.Służby techniczne MPWiK dysponują dwoma agregatami do odmrażania rur metalowych, trzema opalarkami do punktowego odmrażania instalacji wodociągowych oraz sprzętem ciśnieniowym, który wykorzystywany jest do wypłukiwania lodu z rur plastikowych. Ale nie nadążają z usuwaniem tego typu awarii.We wtorek do rozmrożenia były jeszcze 42 przyłącza i instalacje . Najmniejszy problem jest z przywróceniem do stanu używalności starych przyłączy stalowych. Najdroższe jest odmrażanie rur plastikowych. Ale jeśli mrozy nie wrócą, w ciągu dwóch tygodni sytuacja powinna być opanowana.Nie każdy jednak problem z zamarzniętą instalacją rozwiąże Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Odpowiedzialność "Wodociągów" kończy się bowiem na zaworze za wodomierzem głównym. Dalej - to zadanie dla zarządcy kamienicy lub właściciela domu.