Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany w nazwach warszawskich ulic wcale nie takie straszne

Redakcja
Michał Rogala/Polskapresse
Odkąd warszawiaków obiegła informacja o tym, że władze miasta planują zmienić nazwy ok. 300 ulic w stolicy, powstało w tym temacie mnóstwo plotek i spekulacji. Wieszczono, że mieszkańcy będą musieli wymieniać wszystkie dokumenty, i że czeka ich mnóstwo papierkowej roboty, która będzie też słono kosztować. Jak się jednak okazuje, wcale nie będzie aż tak strasznie.

- Przygotowuję właśnie dokładną informację dla mieszkańców, żeby przestali się niepotrzebnie denerwować. Tak jest np. z Rynkiem Starego Miasta. Ta nazwa istnieje i nic się tu nie zmieni. Musimy tylko przegłosować uchwałę. Tego wymagają kwestie prawne - powiedziała przewodnicząca podkomisji ds. nazewnictwa ulic w Radzie Warszawy, Anna Nehrebecka,cytowana przez warszawa.gazeta.pl.

Wszystko ma się wyjaśnić na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta, ale urzędnicy zapewniają, że większości zmian mieszkańcy nawet nie zauważą. Jednym z planowanych zabiegów jest m.in. formalne nadanie nazw, których używamy od dawna. Językoznawca prof. Jerzy Bralczyk zaznacza, że najważniejsze jest poprawienie błędów w pisowni. - - Do czego to podobne, by istniała ulica Zamenhoffa przez dwa "f" - przekonuje uczony.

Bardzo wiele emocji wzbudził pomysł, by nazwiska patronów ulic poprzedzić pełnionymi przez nich funkcjami. - Czy musi być "ulica generała", skoro wiemy, że ktoś nim był? A jeśli nie wiemy, to do czego nam ta wiedza potrzebna? - dziwi się prof. Bralczyk.

Kwestię wyjaśnia prof. Kwiryna Handke, przewodnicząca Zespołowi Nazewnictwa Miejskiego. - Pełne nazwy z tytułami i funkcjami patronów proponujemy tylko w urzędowym katalogu, czyli spisie ponad 5 tys. ulic, które mamy dziś w Warszawie. Są w nim też informacje o ich przebiegu i aktach prawnych, którymi ustanowiono ich nazwy. Ostatnio taki katalog był aktualizowany w latach 70. - zaznacza prof. Handke.

W nowym katalogu ulic ma się też znaleźć rubryka ze skróconą nazwą ulic, jak np. "W. Czumy". Urzędnicy mają korzystać ze skrótów przy wpisywaniu danych adresowych. Nie będzie więc trzeba ani wymieniać dokumentów, ani nawet tablic z nazwami ulic.

Zmiany są też pewnym ukłonem wobec patronów ulic o narodowościach innych niż polska, bowiem do nazw mają zostać wprowadzone np. zagraniczne akcenty. Będziemy więc mieć ulicę "Zoltána Baló", nie zaś "Zoltana Balo". - Nie życzyłbym sobie zobaczyć gdzieś poza Polską "ulicę Zolkiewskiego" - popiera inicjatywę prof. Bralczyk.

- Nasza praca jest nieskończona. Teraz rady dzielnic mają czas na opinie, potem je rozpatrzymy i dopiero będą głosowania w Radzie Warszawy. Z powodu braku precyzyjnych informacji niepotrzebnie zrobiła się awantura - konkluduje prof. Handke, cytowana przez warszawa.gazeta.pl.

Łukasz Rogojsz

Źródło: warszawa.gazeta.pl

*CZYTAJ TAKŻE:
\
Radni SLD: Zmiana nazw ulic to kłopot
*

Prezydent miasta nie może interweniować na Pradz Północ[/a]
* [a]https://warszawa.naszemiasto.pl/nazwy-warszawskich-ulic-jednak-nie-zostana-zmienione/ar/c4-753626

**

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto