MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zmora? Kontuzje. Lek? Wallace

Michał Sałkowski
Zagłębie Lubin musi zacząć punktować rywali. Na razie wychodzi im to blado. Oczek - zero. Bilans bramkowy 1:8. Ale za plecami starcia z Legią Warszawa i Wisłą Kraków, faworytami do zdobycia korony mistrzowskiej.

Zagłębie Lubin musi zacząć punktować rywali. Na razie wychodzi im to blado. Oczek - zero. Bilans bramkowy 1:8. Ale za plecami starcia z Legią Warszawa i Wisłą Kraków, faworytami do zdobycia korony mistrzowskiej. W sobotę o 14.45 nadarzy się okazja, by od dna się odbić. W Gliwicach mecz z Piastem.

Sen z powiek szkoleniowcowi lubinian Andrzejowi Lesiakowi spędzają kontuzje. W drużynie zawodnicy sypią się jak śnieg na Alasce. Na dwa tygodnie ze składu wypadł Szymon Pawłowski (uraz przywodziciela), jeszcze dwa tygodnie odpoczynku od piłki czekają również Mateusza Bartczaka. Szczytową tragedią jest zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie przez serbskiego stopera Sretena Sretenovicia, świeżo wypożyczonego z rosyjskiego Kubania Krasnodar. Operacja będzie niezbędna i cała runda z głowy murowana. Na pocieszkę: wraca do składu inny środkowy obrońca - kapitan Michał Stasiak, ale on z powodu urazu jeszcze tego sezonu nie zasmakował, więc forma pewnie daleka od optymalnej. Na środku pomocy zagra zakontraktowany w tym tygodniu twardziel - Piotr Świerczewski. Już słychać chrzęst kości rywali.

Włodarze Zagłębia nie znają spoczynku i nie zasypiają gruszek w popiele.Na środek defensywy szykują 23-letniego Wallace'a Benevente z Górnika Łęczna. Co ciekawe, brazylijski obrońca zaledwie przed rozpoczęciem ligi przeprowadził się tam z Floty Świnoujście. Sprawa transferu i kwoty odstępnego powinna rozstrzygnąć się na dniach, po serii testów. Wallace wpadł w oko sztabowi transferowemu miedziowych już w zeszłym roku w trakcie pierwszoligowych zmagań. Jego Flota zdobyła wtedy, jako pierwsza w sezonie, twierdzę Lubin: goście znad morza wygrali 1:0. Ten mecz był zapowiedzią złego dla ówczesnego trenera miedziowych Dariusza Fornalaka (obecnie... Piast Gliwice). Dwa mecze potem, po remisie 2:2 z GKP Gorzów szkoleniowiec stracił pracę. Jako główny powód tej decyzji podano słaby styl gry zespołu i brak odpowiednich reakcji trenera na boiskowe wydarzenia.

Dodajmy tylko, że Fornalak zostawiał Zagłębie na drugim miejscu w tabeli. A punkt do liderujacego Widzewa tracił tylko dlatego, że źle policzono kartki Mateuszowi Bartczakowi i zamiast remisu z Łęczną orzeczono walkower na korzyść Górnika. Tak czy siak, Fornalak zna obecnych zawodników Zagłębia jak własną kieszeń. To duża przewaga. Choć sami gracze Zagłębia zapowiadają, że nie będą mieli sentymentów i uporają się z Piastem.- Ostatnie porażki są daleko za nami. Teraz wszystko zależy od nas- osiemnastu piłkarzy, którzy będą w Gliwicach. Podniesiemy się. Pokażemy tę grę, którą potrafimy prezentować - zapowiada snajper miedziowych Ilijan Micanski. Niech się spełni.

Klub ukarany
Komisja Ligi nałożyła na Zagłębie karę 7000 zł. To efekt kibicowskich akcji na meczu z Wisłą Kraków. Fani odpalili race i wnieśli na murawę niebezpieczne przedmioty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto