Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znamy rekordzistę powiatu inowrocławskiego w jedzeniu pączków na czas [ZOBACZ ZDJĘCIA]

redakcja
redakcja
Specjalnie z okazji Tłustego Czwartku portal "Moje Miasto Inowrocław" wspólnie z "Gazetą Pomorską" zorganizował "Mistrzostwa w jedzeniu pączków na czas". Ostrej rywalizacji nie brakowało, zwyciężył Adam Jakubiak z Jurancic. Jeden z uczestników poprosił nawet o dokładkę.

Zainteresowani udziałem w tym kalorycznym konkursie, po wcześniejszym zgłoszeniu dziś przybyli do redakcji, gdzie zmierzyli się w dość nietypowej dyscyplinie, a mianowicie - w jedzeniu pączków na czas.
Uczestników było sześciu, ale apetyty znacznie większe. Nie zabrakło również kibiców, którzy licznie przybyli za dwojgiem uczestników z Technikum Rolniczego w Kościelcu. Rywalizacja wystartowała punktualnie o 11.00 podobnie, jak w innych oddziałach z regionu.
Pączkożerca wygrał dzięki dopingowi
Liderzy wysunęli się już na samym początku. Jako pierwszy 6 pączków w czasie 4:31,25 zjadł Adam Jakubiak z Jurancic uczęszczający do IV klasy Technikum Rolniczego w Kościelcu. Do sukcesu przyczynił się z pewnością doping kolegów z klasy, którzy bacznie obserwowali zaciętą rywalizację. Zwycięzca jadł z największym spokojem spośród wszystkich uczestników. Na jego twarzy nie było widać zdenerwowania, czy nadmiernego pośpiechu. Zapytany o technikę, którą stosował mówi:
-Nie stosowałem, żadnej techniki, jadłem ze spokojem chyba to wystarczy. Przyszedłem tu, bo namówili mnie koledzy, którzy z resztą przyszli tu razem z nami- odpowiada lider w jedzeniu pączków.
Zjadł sześć pączków i poprosił o dokładkę
Walka o drugie miejsce była dość zacięta. O przysłowiowe "pół pączka" i 2 setne sekundy wygrał Marcin Steczyk. Pączki zjadł w czasie 5:15,39, a po chwili odpoczynku poprosił nas o dokładkę. W sumie zjadł 12 pączków i jak mówi miał apetyt na więcej.
-Pączki bardzo mi smakowały chyba, dlatego zjadłem ich aż 12. Jak wrócę do domu to zjem jeszcze kilka - wyznaje z uśmiechem.
Co ciekawe owe dodatkowe 6 pączków zjadł wcześniej niż osoba, która jako ostatnia zakończyła jedzenie konkursowych smakołyków.
Smaczna rywalizacja
Trzecie miejsce należy do Mariusza Michalskiego, który zakończył rywalizacje z czasem 5:15,41. Przygotowywał się do mistrzostw nie jedząc śniadania, a z trzeciego miejsca jest bardzo zadowolony.
-Cieszy mnie sama możliwość rywalizacji. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju konkursy i dlatego postanowiłem wziąć udział w pączkowych zmaganiach.
Następnie, po niespełna 19 sekundach od poprzednika, walkę w kalorycznych mistrzostwach zakończył Dariusz Byrtyk. Zjedzenie sześciu pączków zajęło mu 6:15,01. Na kolejne osoby czekaliśmy chwilę i tak z czasem 17:03,95 piąte miejsce zajął Leszek Wychowaniec. Miejsce szóste, a zarazem ostatnie z czasem 28:15,09 zajął Marian Kaczmarek, który zapytany o dokładkę z grymasem na twarzy podziękował.
Zwycięzca w jedzeniu pączków na czas, czyli Adam Jakubiak otrzymał w nagrodę zestaw kawowy. Na pytanie, czy pączki smakowały wszyscy chórem odpowiedzieli, że tak. Większość z uczestników dziś już jednak nie sięgnie po pączki.
Zachęcamy do oglądania galerii zdjęć z nietypowych Mistrzostw.
A jak Wasze tłustoczwartkowe wrażenia, ile pączków zjedliście?

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto