Budowa Centralnego Portu Lotniczego (wartego 25-30 mld zł) jeszcze się nie rozpoczęła, ale już powstają nowe pomysły dotyczące usprawnień megalotniska. Port, który ma być głównym lotniskiem Warszawy, będzie oddalony od stolicy o ok. 45 kilometrów. Pojawią się zatem problemy z szybkim dostarczaniem pasażerów do Baranowa (tam powstanie CPL).
Pojawiło się pewne rozwiązanie, które mogłoby usprawnić przepływ pasażerów. – Odprawa bagażowa mogłaby być realizowana na Dworcu Centralnym, po tym – możnaby skorzystać z pociągu klasy Pendolino, który w 15 minut dowiezie pasażerów do Portu Solidarność. Tam pozostaje już tylko rozkoszowanie się centrum rozrywkowym na lotnisku - powiedział Mikołaj Wild, pełnomocnik ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, w rozmowy z portalem rynek-lotniczy.pl.
Czytaj też: Co dzieje się z bagażem na lotnisku Chopina? Prześledziliśmy drogę walizki od check-inu do samolotu
Podobny pomysł pojawił się pod koniec lat 60. Wtedy władza zleciła przygotowanie wielkiego projektu „Ściany Zachodniej”. Po obu stronach Dworca Centralnego miały stanąć wieżowce. W ciągu dwudziestu lat udało się postawić dwa, w tym wysokościowiec Centrum LIM, gdzie dziś mieści się hotel Marriott. LIM to skrót od „Lot i Marriott”. Polski przewoźnik miał w tym budynku otworzyć Miejski Dworzec Lotniczy. Pasażerowie wysiadaliby w Warszawie Centralnej, kładką szli do wieżowca, a tam nadawaliby bagaż i odprawiali się. Pod LIM-em czekałby autobus wiozący pasażerów prosto pod samolot. Ten pomysł nie przetrwał, ale może podobny uda się zrealizować w Centralnym Porcie Lotniczym?
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?