Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

50 złotych za… dwie minuty? Przy parkomatach w Kielcach lepiej mieć drobne

redakcja
redakcja
Dawid Łukasik
Dwie minuty warte 50 złotych. Drogo kosztowało kielczanina to, że nie miał za szybą biletu parkingowego.

W Miejskim Zarządzie Dróg tłumaczenia kierowców, że podczas kontroli właśnie rozmieniali pieniądze nie są pozytywnie rozpatrywane. – Wysiadając z samochodu kierowcy powinni być przygotowani do tego, że muszą dokonać opłaty za postój – usłyszeliśmy w tej instytucji. Kontrowersyjną sytuację opisał nam w mailu kielczanin. „Wraz z synem i żoną podjeżdżałem do przychodzi przy ulicy Leonarda. Auto zostawiłem na miejscu parkingowym vis a vis banku. Niestety nie miałem przy sobie drobnych i poszedłem rozmienić. Początkowo do banku, ale tam była długa kolejka, więc poszedłem dalej. Trafiłem do sklepu medycznego, tam udało mi się rozmienić pieniądze. Podszedłem do parkomatu i zakupiłem bilet o godzinie 14.58, w międzyczasie kontroler wystawił mi mandat w wysokości 50 złotych o godzinie 14.56.Posiadam bilet i mandat z godzinami. Poszedłem od razu do Miejskiego Zarządu Dróg wyjaśnić sprawę, ale pani w okienku przedstawiła standardową formułę o płatności i wyjaśniła, że biletu zakupionego po czasie nie można anulować. Zażądałem rozmowy z kierownikiem i ciężko to nazwać rozmową, ponieważ w zasadzie oschłym tonem powiedział mi dokładnie to samo co pani sekretarka. Usłyszałem, że wjeżdżając do Kielc musze mieć drobne pieniądze, ponadto jest obsługa karty kredytowej i również mogę opłacić – na moją informację, że mój bank nie zezwala na tak małe transakcje powiedział, że to nie możliwe. Wszelkie próby usprawiedliwiania się mijały się z celem i mandatu nie anulowali. Było tam jeszcze kilka osób i wszyscy dowiedzieliśmy się, że w Kielcach była szeroko zakrojona akcja medialna polegająca na tym, że bilety papierowe nie tracą ważności do 30.06.2014 – pierwszy raz o niej słyszę. Mało tego była też pani, która nawet nie zdążyła zakupić biletu, ponieważ miała problem z obsługą parkometru i kontroler zrobił zdjęcie i też wystawił mandat. Mało tego – na mandacie nigdzie nie widnieje informacja, że mam prawo do odwołania – czy to oznacza, że w Miejskim Zarządzie Dróg nie da się nic anulować? Myślę, że sprawę by rozwiązał wydawanie reszty, albo chociaż czas na pójście do parkometru / rozmienienie pieniędzy. Naprawdę uważam to za kpinę i wyzysk" czytamy w mailu od kielczanina.Jarosław Skrzydło rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach powiedział nam, że parkomaty w Kielcach funkcjonują z powodzeniem od kilku miesięcy. - Na temat zasad ich obsługi i sposobu płatności było wiele publikacji prasowych. Miejski Zarząd Dróg wykupił także powierzchnie reklamowe w lokalnych mediach z informacją na temat obsługi i sposobu płatności. Instrukcja obsługi zamieszczona jest także na naszej stronie internetowej – tłumaczy rzecznik Miejskiego zarządu Dróg w Kielcach. Podkreśla, że każda osoba wjeżdżająca do strefy powinna być przygotowana do tego, że musi dokonać opłaty za postój, czy to za pomocą bilonu, karty płatniczej, czy Kieleckiej Karty Miejskiej. - Opłata w urządzeniu powinna zostać dokonana niezwłocznie po zaparkowaniu pojazdu. W tym przypadku nie było żadnych podstaw do uznania roszczenia kierowcy. Aplikacje dostępne w kieleckich parkomatach (jeśli chodzi o możliwość płatności) są jednymi z najnowocześniejszych w Polsce, podobne rozwiązania z powodzeniem funkcjonują w wielu państwach europejskich i nie tylko. Tylko w jednym mieście w Polsce jest kilka parkomatów, które wydają resztę. Taki system jest jednak awaryjny i kosztowny w obsłudze, dlatego wszystkie inne polskie miasta nie zdecydowały się na jego wprowadzenie, w tym Kielce – szczegółowo tłumaczy Skrzydło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto