64-latka oszukana przez fałszywych pracowników administracji

Na terenie Lipna dali o sobie znać oszuści, którzy podając się za pracowników administracji weszli do mieszkania 64-latki pod pretekstem kontroli urządzeń sanitarnych. Pokrzywdzona straciła sporą sumę pieniędzy. Policjanci przestrzegają i radzą co zrobić, by nie paść ofiarą oszustów.Wczoraj (01.12.13) lipnowscy policjanci przyjęli zawiadomienie od mieszkanki Oś. Jagiellonów, która została oszukana i okradziona przez parę nieznanych jej osób.Do zdarzenia doszło w miniony piątek (29.11.13). Wówczas 64-latka wpuściła do swojego mieszkania kobietę i mężczyznę, którzy podając się za pracowników administracji budynku twierdzili, że muszą sprawdzić urządzenia sanitarne w związku ze zgłoszoną awarią odpływu. W czasie rzekomej kontroli kobieta poinformowała właścicielkę mieszkania, że przy okazji ma dla niej nadpłatę za zużytą wodę w kwocie 62 zł. Powiedziała przy tym, że ma tylko całe 200 złotych i potrzebuje rozmienić pieniądze. Niczego nie podejrzewająca gospodyni przyniosła kosmetyczkę z pieniędzmi i stwierdziła, że będzie miała wydać resztę. Wtedy para rzekomych kontrolerów oznajmiła, że rozliczą się jak jeszcze coś ostatecznie sprawdzą. W tym celu mężczyzna wszedł do łazienki, a jego partnerka miała zejść do piwnicy. Niestety, oboje zniknęli, a po pewnym czasie kobieta zorientowała się, że zginęły jej wszystkie pieniądze z kosmetyczki.Policjanci przestrzegają przed oszustami wykorzystującymi różne sposoby, by oszukać, w szczególności starsze, samotnie mieszkające osoby. Podają się za pracowników administracji, instytucji państwowych, organizacji charytatywnych, dawno niewidzianych przyjaciół czy członków rodzin. Policjanci radzą co zrobić, by nie ułatwiać oszustom zadania.Jeśli do naszych drzwi puka nieznajoma osoba, bez względu na to za kogo się podaje, zawsze żądajmy okazania dokumentu tożsamości, oglądając go dokładnie. Nim wpuścimy osobę do środka, poprośmy sąsiadkę o asystowanie przy rozmowie.Pamiętajmy, że prawdziwe wizyty przedstawicieli administracji czy instytucji samorządowych poprzedzone są np.; ogłoszeniem na klatce schodowej. Nie ufajmy przy tym telefonicznym zawiadomieniom – może dzwonić oszust!Nie ufajmy osobom proszącym o możliwość pozostawienia przesyłki czy informacji dla sąsiadki. Pójdziemy po kartkę i długopis, a oszust wejdzie do mieszkania.Oszuści często działają w duecie. Jedna osoba towarzysząc gospodarzowi prosi o sprawdzenie kuchenki czy odpływu w łazience, a druga w tym czasie splądruje mieszkanie.Bądźmy bardzo ostrożni w kontakcie z obnośnymi sprzedawcami. Podczas prezentacji dywanu, pościeli, sprzętu RTV, możemy stracić gotówkę i kosztowności.Bądźmy szczególnie ostrożni, gdy odwiedzające nas osoby żądają pierwszej raty, zaliczki w ramach „atrakcyjnej" propozycji. Jeśli chodzi o jakiekolwiek płatność zawsze możemy to zrobić później w banku, na poczcie czy przelewem.Pamiętajmy, aby w przypadku jakichkolwiek podejrzeń lub wątpliwości natychmiast zawiadomić o tym Policję, dzwoniąc na czynny całą dobę bezpłatny numer alarmowy 997 lub 112.