Sport w Warszawie - serwis specjalny
Mecz gospodarze zaczęli na wysokich obrotach. Od samego początku nie dali przeciwnikowi prawie żadnych szans. Świetnie dysponowany Zbyszek Bartman i bardzo dobrze grający Michał Kubiak szybko zatarli niekorzystne wrażenia ze spotkania z Indykpolem Olsztyn. Tym razem przeciwnik nie miał na boisku nic do powiedzenia!
Inicjatywa spoczywała od początku w rękach Akademików i to oni rozdawali karty. Już na samym początku pierwszego seta, dzięki atakom Kubiaka i asowi serwisowemu Bartmana wypracowali sobie trzypunktową przewagę, którą sukcesywnie powiększali, aby na drugą przerwę techniczną schodzić już przy przewadze 6. punktów nad gośćmi.
Siatkarze Pamapolu nie mogli znaleźć skutecznej recepty na dobrą grę gospodarzy. Co więcej wysoka przewaga wynikała po części z ich pomyłek w ataku i w zagrywce. W efekcie pierwszy set zakończył się dziewięciopunktowym zwycięstwem Politechniki.
Na początku drugiego seta goście zaczęli skuteczniej grać blokiem, co sprawiło że pierwsze punkty wpadły na ich konto. Na szczęście dobrze grający środkiem Kreek i Nowak pomogli odrobić straty i znoów Politechnika była na prowadzeniu. Wielunianie bardziej "udawali", że się bronią, a warszawiacy atakowali skutecznie i znów przewaga gospodarzy była co raz wyraźniejsza. Nie potrafili jednak jej utrzymać i kilkakrotnie gościom udało się doprowadzić do wyrówanania.
Jednak końcówka seta znów należała do gospodarzy, którzy zarówno w obronie, jak i w ataku spokojnie ogrywali gości.
Trzecia odsłona spotkania rozkręcała sie powoli. Gospodarze poszli na wymianę ciosów, ale na szczęcie szybko wrócili do wypróbowanej taktyki z pierwszego seta. Dobry odbiór i obrona oraz skuteczny atak nie pozostawiły gościom nawet cienia nadziei na zmienę losów spotkania.
Zagłosuj na najlepszych sportowców Warszawy
Kibice, którzy stawili się niemal w komplecie na hali Arena Ursynów żywo reagowali na kolejne skuteczne ataki Bartmana. Zachwyt wzbudziły też asy serwisowe, którymi popisał się Kubiak. Akademicy pokazali, że są w stanie grać naprawdę dobrą i skuteczną siatkówkę, co daje nadzieję na dobrą pozycję na koniec sezonu.
AZS Politechnika Warszawska - Pamapol Wielton Wieluń 3-0 (25:16, 25:19, 25:19)
AZS Politechnika Warszawska: Salas, Prygiel, Bartman, Kubiak, Nowak, Wojtaszek (libero), Kreek, Wierzbowski, Statsenko
Pamapol Wielton Wieluń: Matejczyk, Rybak, Kapelus, Antanovich, Costa, Zajder, Milczarek (libero), Sarnecki, Stelmach, Babkov, Błoński
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?