Choć na teren festiwalu można było wejść od 16.30, w parku Sowińskiego już przed tą godziną można było zauważyć duże skupiska fanów mocniejszej muzyki.
Pierwszy zespół, który zaprezentował się na scenie Rock in Summer była warszawska formacja, Tides from Nebula. Pod sceną zjawili się nieliczni, większość uczestników festiwalu, którzy zdecydowali się dotrzeć już na ten koncert wybrała wygodne ławki. Sam zespół zaprezentował się nadzwyczaj dobrze i sądzę, że było to idealne wprowadzenie do tego pełnego dnia cięższych brzemień. Tides from Nebula zaprezentowali materiał z dwóch swoich płyt – Aura i Earthshine.
Czytaj także: Mięta, muzyka, lato - instalacja "na_miętnie" już od 20 sierpnia na Pradze
Następnie w parku Sowińskiego zaprezentował się rodzimy Flapjack. Formacja mająca na swoim koncie trzy albumy, podczas występu trwającego niecałą godzinę zaprezentowała utwory zarówno z Fairplay jak i ostatniego w ich dorobku Juicy Planet Earth z 1997. Po tym koncercie sądzę, że fani nie zawiodą się na zapowiadanej na ten rok nowej płycie - pierwszej od czasu zawieszenia działalności i powrocie na scenę w 2003 roku.
Przedostatnim supportem, który pojawił się na festiwalowej scenie była norweska formacja, Kvelertak. „Najlepszy norweski debiut wszech czasów”, prezentując utwory w ojczystym języku przyciągnął znaczącą publikę, a pod sceną zaczęło robić się coraz ciaśniej. Fani stworzyli także krąg w którym utowrzyli pogo. Zespół zaprezentował utwory z jedynej jak dotąd, debiutanckiej płyty Kvelertak.
Po norweskim metalu na scenie mieli pojawić się wreszcie tak długo wyczekiwany w naszym kraju Chino Moreno wraz z kolegami. Podczas półgodzinnej przerwy technicznej można było wyczuć wśród publiki spore zniecierpliwienie. Kiedy kilkanaście minut przed godziną 21 zgasły światła, a na scenę zaczęli wbiegać muzycy, publika powitała ich burzą oklasków i okrzyków.
Czytaj także: Blow Party! Wygraj wejściówkę! (KONKURS)
Gwiazda wieczoru, zagrała koncert bardzo zróżnicowany pod względem zagranych utworów. Rozpoczęli singlowymi Diamond Eyes i Rocket Skates z ich ostatniej płyty (Diamond Eyes) i już od pierwszych ich dźwięków publika oszalała. Następnie odwołali się swoich dawniejszych nagrań m.in. Birthmark i Engine No.9. Podczas utworu Elite, wokalista Chino Moreno, wskoczył w publikę wykrzykując słowa piosenki. Natomiast podczas kończącego podstawową część koncertu Passenger publika świetnie radziła sobie ze śpiewaniem razem wokalistą.
Podczas koncertu Moreno otrzymał także od fanów koszulkę specjalnie przygotowaną z okazji polskiego koncertu w której dotrwał do końca występu. Dodatkowo jeden z fanów przekazał mu napis „Chi come back”, który odnosił się do jednego z członków zespołu, Chi Chenga, który uległ wypadkowi samochodowemu i aktualnie jest zastępowany przez nieocenionego Sergio Vegę.
Czytaj także: Zobacz także: Królowa neo-soulu wystąpiła w Warszawie. Przeczytaj relację z koncertu Erykah Badu
Na bis formacja z Sacramento zagrała kompilację utworów z ich pierwszej płyty Adrenaline – Root, Nosebleed oraz 7 words. Przeplatanie starych utworów z nowymi, które wszyło im świetnie sprawiło, że chyba każdy fan mógł być usatysfakcjonowany setlistą. Jak zawsze można narzekać na to, że koncert był za krótki i niestety mimo zapowiedzi organizatorów - zamiast półtora godzinnego występu, koncert zakończył się raptem po 75 minutach pozostawiając spory niedosyt.
Trzeba podkreślić, że organizacyjnie festiwal wypadł raczej blado. Zbyt mała strefa gastronomiczna oraz zbyt mało toalet względem szacowanych ponad dwóch tysięcy uczestników sprawiły, że tworzyły się gigantyczne kolejki w których najbardziej wytrwali czekali około godziny. Dodatkowo uczestnicy narzekali na brak możliwości wyjścia z terenu festiwalu z możliwością powrotu. Choć takie wpadki nie powinny się zdarzać, sądzę, że nie przyćmiły one tak świetnych koncertów w jakich można było uczestniczyć tego wieczoru.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody