Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z budową CPK? Prace mogą ruszyć w przyszłym roku. Ale czy projekt przetrwa?

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Ważą się losy wielkiej inwestycji.
Ważą się losy wielkiej inwestycji. mat. pras. / CPK
Zamknięcie budowy CPK to koszt 3-4 miliarda złotych – twierdzi Marcin Horała. Pełnomocnik rządu ds. lotniska tłumaczył, jak mógłby wyglądać dalszy harmonogram budowy. Pod warunkiem, że projekt będzie kontynuowany. Obecnie jego przyszłość zależy od polityków.

Spis treści

Po spodziewanej zmianie rządu, pod znakiem zapytania stoi budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. Szefowie projektowanego super-lotniska rozważają różne warianty. Finalnie decyzja będzie należała do nowego rządu i nowego ministra. Pełnomocnik ds. CPK spotkał się z dziennikarzami, by odpowiedzieć na pytanie „co dalej?”.

- Co w przyszłości? To pytanie do nowego rządu, nowego pełnomocnika. Mam głęboką nadzieję, także jako polityk, że ten projekt będzie kontynuowany. Zasadniczo, na ten moment, trzymamy się harmonogramu – powiedział Marcin Horała.

Ważą się losy wielkiej inwestycji.

Co dalej z budową CPK? Prace mogą ruszyć w przyszłym roku. A...

Kiedy wbicie pierwszej łopaty?

Horała obiecał, że budowa rozpocznie się w 2023 roku. Jednak w tej chwili spółka nie ma jeszcze wszystkich pozwoleń, by rozpocząć kluczowe prace przy budowie lotniska. Nie ma jeszcze decyzji lokalizacyjnej. Brakuje pozwolenia na budowę. Jak słyszymy, odpowiednie pozwolenia powinny zostać wydane na początku 2024 roku. Wtedy można by rozpocząć prace.

- Rozpoczęcie głównych prac budowlanych nastąpi w przyszłym roku. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Ale na mocy specustawy o CPK część prac już się dzieje. Twierdzę, że „pierwsza łopata” już została wbita, tylko zabrakło eventu pokazującego, że przygotowawcze prace budowlane już się rozpoczęły – powiedział Marcin Horała.

Jak dodał, z powodów społecznych wstrzymane zostały wywłaszczenia mieszkańców w Baranowie i okolicach. Przedstawiciele spółki zaznaczyli, że chcą wydłużyć terminy przekazywania gruntów w trybie dobrowolnym. Oznacza to również, że teren pod budowę lotniska w tym momencie jest zabudowany. By rozpocząć budowę, konieczne są wywłaszczenia, a następnie zburzenie nieruchomości i przygotowanie terenu.

Gdyby budowa rozpoczęła się zgodnie z zapowiedziami, prawdopodobnie CPK zostałoby otwarte na przełomie 2028/29 roku. Horała wspomniał, że „gdyby zdarzył się rok opóźnienia, to wciąż byłoby bardzo dobrze”.

Etapowanie projektu
Pojawił się pomysł, bo zrobić inwestycję w skali 0.8. mat. pras. / CPK

Czy możliwe jest zmniejszenie projektu?

W przestrzeni publicznej pojawiają się informacje, że CPK może „przetrwać”, lecz w zmienionej formie. Zapytałem o to ministra Horałę.

- W naszych rozmowach z partnerami pojawiła się koncepcja, jeżeli inwestycja będzie kontynuowana, żeby przygotować etap 0.8. Zbudowano by „podfunkcjonalną całość”, na około 30 milionów pasażerów, która mogła by już na siebie zarabiać – usłyszałem.

Horała dodał jednak, że projekt przewidziany jest na 40 milionów pasażerów, a po kolejnej rozbudowie – na 65 mln. Niezależnie od finalnego rozmiaru – zdaniem pełnomocnika – konieczne jest zbudowanie „serca” inwestycji w docelowym kształcie. Chodzi tu o budowę:

  • bagażowni,
  • terminala odpraw,
  • dróg startowych itp.

Bez tego ewentualna rozbudowa, nawet po latach, byłaby bardzo kosztowna.

Czy możliwe jest zatrzymanie budowy CPK?

Przyszłość CPK stoi w tej chwili pod znakiem zapytania. Jedną z opcji jest zupełne zatrzymanie inwestycji. Jest to możliwe, choć jak słyszymy, nie będzie to łatwe zadanie.

- CPK jest budowane na podstawie ustawy. Żeby zatrzymać budowę, trzeba by zmienić ustawę. Prezydent Duda przyznał, że będzie zapobiegał próbom niszczenia tego typu projektów, co oznacza możliwe weto. Twarda rezygnacja z CPK oznaczałaby zatem konieczności posiadania w sejmie większości zdolnej do odrzucenia weta prezydenta – powiedział Marcin Horała.

Jak przyznał, zatrzymanie inwestycji wiązałoby się ze stratą finansową w wysokości 3-4 miliarda złotych. Należałoby zerwać następujące kontrakty m. in.:

  • umowa z projektantem lotniska i dworca (Foster & Partners) – 696 mln zł
  • umowa z projektantem pasów startowych (Dar) – 327 mln zł
  • umowa na projektowanie 450 km linii kolejowych.

Poza tym należałoby wstrzymać dofinansowanie z KPO (ok. 100 mln euro) oraz inne mniejsze dotacje na rzecz CPK. Wszystko to jest jednak możliwe. - Nawet wybudowane CPK, po zamknięciu procesu inwestycyjnego, można przecież zamknąć. Tylko to niesie za sobą koszty nie tylko społeczne, ale także polityczne – spointował Horała.

Polecjaka Google News - Warszawa NaszeMiasto
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto