MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czas minął. Dzisiaj lubelski klub powinien dogadać się z ratuszem

Redakcja
48 godzin dali włodarze miasta Lublina przedstawicielom Motoru Lublin na konkretne decyzje. Czy to szantaż? - Nie wiem, jak mam to ocenić. Natomiast nie rozumiem, że miasto nie ma możliwości formalnoprawnych żeby pomóc klubowi. Katowice, Stalowa Wola, Poznań mogły, a Lublin nie? - mówi Paweł Żmuda, wiceprezes Motoru.

Tak, czy inaczej, trzeba przedstawić miastu już dzisiaj plan działania. - Jestem przeciwnikiem gry na licencji Spartakusa Szarowoli. I to w dodatku za bezcen. Marka Motoru jest warta około 2,5 do 3 milionów złotych. Poza tym, to byłoby przekreślenie 60 lat istnienia klubu. Kilkudziesięciu piłkarzy, reprezentantów Polski i kibiców. Ale mamy kilka rozwiązań - dodaje Żmuda.

Wczoraj wieczorem działacze Motoru rozmawiali z przedstawicielami spółki Motor. Miał zostać wypracowany plan działania. - Cały czas realizujemy plan naprawczy, a poza tym zaczęliśmy restrukturyzację klubu. Szkoda, że nikt tego nie chce docenić. Zostaliśmy zostawieni sami sobie, na pastwę losu - dodaje Żmuda.

Stowarzyszenie chce wejść do spółki, a w zamian przekazać jej za darmo piłkarzy. Możliwe także, że stowarzyszenie wniesie do spółki również aspekt finansowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto