Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Data przejęcia Grudziądza przez Krzyżaków w świetle dokumentów i historiografii

Redakcja
Artykuł ten jest moją odpowiedzią na list Redaktora Naczelnego Portalu Graudenz.pl w sprawie zmyślania faktów przeze mnie faktów historycznych.

2 lutego 2014 roku do Przewodniczącego Koła Miłośników Dziejów Grudziądza oraz członków Redakcji Biuletynu Koła Miłośników Dziejów Grudziądza wpłynął drogą  elektroniczną list od Pana Jacka Olszewskiego, Redaktora Naczelnego Portalu Graudenz.pl
W związku z tym, że w liście tym również wymieniona jest moja osoba, postanowiłem publicznie odpowiedzieć Panu J. Olszewskiemu, o czym poinformowałem na spotkaniu 19.02.2014 r. członków KMDG. Przypuszczałem, że Pan J. Olszewski osobiście przyjdzie na spotkanie środowe KMDG i przedstawi szczegółowo sprawę, liczyłem na to spotkanie. Niestety do tego nie doszło. Autor tego listu protestacyjnego jest aktywny również na serwisie MM Moje Miasto Grudziądz. Szczególnie celuje w negatywnych komentarzach pod moim artykułami.  Dlatego  wybrałem tę formę odpowiedzi na postawione mi zarzuty.
List dotyczy bezpośrednio tekstu Biuletynu nr 1 (376), z 8 stycznia 2014 r., autorstwa Pana Wiesława Hawełki i zawartego w tym liście  fragmentu, dotyczącego moich prac badawczych.
http://kmdg.grudziadz.pl/publikacje/biuletyny/numer/1.376/
Przejdę teraz do fragmentu listu Redaktora Naczelnego Portalu Graudenz.pl
„[…] Nie będę się tu teraz rozwodził na całym zagadnieniem, pragnę jednak tylko wyrazić opinię, że poza kilkoma faktami co do których nie ma żadnych wątpliwości cała reszta to stek bzdur.
Rozumiem jednak, że wypowiadać może się każdy to wolny kraj, ale publikować  i podawać te mylne wiadomości szerszemu gronu czytelników jako pewnik to już trochę nadużycie. Ale kiedy ma to trafić do bibliografii o Grudziądzu … na to nie znajduję określenia.
Wspólnie z gronem znajomych prowadzę stronę internetową na temat miasta i interesuję się okresem średniowiecza na tych terenach. Poza panem Szajerką jak i Wiesławem Hawełko chyba nikt kogo znam nie wyczytał w innych źródłach choćby daty wymiany Grudziądza za Kwidzyn w roku 1255 przez biskupa Ernesta z Torgawy
To jeden przykład, co do którego nie ma żadnych dowodów a proszę mi wierzyć jest ich tam więcej.
Christburg – Grudziądz ???? od dawnego Christbburga to ładnych parę kilometrów bo przecież to Dzierzgoń czyli lekko licząc jakieś 80 km. […]”
Poniżej link do strony Pana J. Olszewskiego:
http://www.graudenz.pl/
Uważam, że Pan J. Olszewski wystawił tym liście negatywne świadectwo Sobie i Swojemu gronu redakcyjnemu. Czy wszyscy na nie zasłużyli, chyba nie? 
Świadczy o tym to zdanie:
 „Poza panem Szajerką jak i Wiesławem Hawełko chyba nikt kogo znam nie wyczytał w innych źródłach choćby daty wymiany Grudziądza za Kwidzyn w roku 1255 przez biskupa Ernesta z Torgawy”
Punktem wyjścia dla tej przyjętej w polskiej i niemieckiej historiografii był badania X. Froelicha opublikowane w 1868 r. Na stronach 1-6 i 84-86, swojego słownika geograficznego naszego regionu, bo w strukturze taką pracą jest jego historia powiatu grudziądzkiego, te sprawę jednoznacznie wyjaśnił.
Napisał o tym dobitnie na s. 86:
„W r. 1255 był to Grudencz, gdzie (undecimo kal. Januarii) 22 grudnia biskup pomezański Ernest do swojego biskupstwa na wybraną trzecią prowincji z głównym miastem Christburg ponownie zwrócił niemieckiemu zakonowi a w to miejsce dla siebie ta trzecią część , w której twierdza i miasto Kwidzyn się znajdowały, z których ostatnie wówczas z chrześcijańskich mieszkańców wyludnione było.”
Te ustalenia X. Froelicha przejął I. Żniński w 1913 r., s. 9.
„W dniu 22 grudnia 1255 r. oddał biskup Ernest Grudziądz Krzyżakom i przeniósł stolice swa do Kwidzyna.”(1)
Podobnie autor przewodnika z 1937 r., s. 5.
„W roku 1250 Grudziądz odstąpiono Krzyżakom, którzy w roku 1299 zbudowali na Klimku Zamek obronny […]. (2)
Odnośnie Christburga – Dzierzgoń Autor list nie podał, że urzędowa nazwa niemiecka Dzierzgonia to Neu Christburg
http://www.wiw.pl/geografia/miasta/termin.asp?et=m_00147
Natomiast Stary Dzierzgoń nazywa się też Starym Kiszporkiem.
Interesująca może być też  lektura tego artykułu naukowego Seweryna Szczepańskiego
Wieś Stary Dzierzgoń była lokowana prawie 50 lat po przejęciu Christburga przez Krzyżaków. W świetle artykułu S. Szczepańskiego Stary i Nowy Christburg (Dzierzgoń i okolice) nie mają nic wspólnego z siedzibą biskupa Chrystiana i biskupa Ernesta.
http://www.academia.edu/1025733/Gora_Zamkowa_w_Starym_Dzierzgoniu_w_swietle_sredniowiecznych_dokumentow_tradycji_i_badan_archeologicznych
Polecam też lekturę historii Dzierzgonia. Lokacja miasta w 1288 r.:
http://www.dzierzgon.pl/?do=menu&id=16
 
Mam nadzieję, iż w tym artykule dobitnie pokazałem, że nie odkryłem Ameryki, pisząc, że Grudziądz został przekazany Krzyżakom w 1255 r. a Christburga z dokumentu z 1255 i wcześniejszych nie można jednoznacznie utożsamiać z Dzierzgoniem, jak to zrobił Pan J. Olszewski.
                                                                      Opisy skanowanych stron z przewodników
1.      Strona z przewodnika I. Żnińskiego, z 1913 r.
2.      Strona z przewodnika, z 1937 r.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto