W ubiegłym tygodniu 53 maturzystów z liceów im. J. Chreptowicza i W. Broniewskiego dowiedziało się, że unieważniono ich egzaminy z dodatkowego przedmiotu- chemii. Eksperci Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej uznali, że prace nie były pisane samodzielnie.Dyrektor OKE Danuta Zakrzewska przedstawiła stanowisko komisji, której decyzja zgodnie z przepisami jest ostateczna. Eksperci OKE stwierdzili, że w unieważnionych pracach powtarzały się charakterystyczne błędy, nie wynikające ze sposobu nauczania. Dyrektor OKE podkreślała, że decyzji o unieważnieniu egzaminów nie podejmuje jedna osoba, ale zespół ekspertów. Jeśli osoba sprawdzająca ma wątpliwości co do samodzielnego wykonania pracy, jest ona sprawdzana przez weryfikatora. Potem zakwestionowane prace są wysyłane do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, gdzie sprawdza ją zespół ekspertów. Dopiero potem podejmowana jest ostateczna decyzja.
We wtorek ostrowczanie byli w Łodzi, gdzie ponownie spotkali się z Danutą Zakrzewską oraz ekspertami, ale także prawnikami. Razem z nimi pojechali starosta ostrowiecki Zdzisław Kałamaga, naczelnik wydziału edukacji Maciej Kuszewski, dyrektorzy szkół Jerzy Nowak i Robert Warda oraz pięciu egzaminatorów z powiatu ostrowieckiego.
- Mieliśmy możliwość zapoznania się z niektórymi oryginalnymi pracami. Naszym zdaniem można je zinterpretować na różne sposoby- mówi starosta Zdzisław Kałamaga.- Nie ma żadnych jednoznacznych wniosków i nie można z czystym sumieniem powiedzieć, że nasi maturzyści ściągali. Problem polega też na tym, że OKE nie ma precyzyjnych kryteriów ocen tych zadań.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna podtrzymała jednak swoje stanowisko o unieważnieniu 53 prac. Nie ma od tej decyzji drogi odwołania co oznacza, że jeśli maturzyści chcą uzyskać lepszy wynik tego egzaminu, będą musieli zdawać go za rok.
- Zamierzam zainteresować tym parlament i Rzecznika Praw Obywatelskich- zapowiada Zdzisław Kałamaga.- Nie może być tak, że obywatele nie mają żadnej drogi odwołania od decyzji OKE.
Ustalono, że w środę naczelnik Maciej Kuszewski pojedzie do minister edukacji Katarzyny Hall, która ma się spotkać w Warszawie z dyrektorami Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych.
Do wyjaśnienia pozostaje jeszcze fakt jak to się stało, że unieważnienia dotyczą dwóch najlepszych ostrowieckich liceów, w których duży nacisk kładziony jest na naukę w klasach biologiczno- chemicznych.
Paradoks całej sytuacji podkreśla fakt, że oba licea znajdują się w czołówce świętokrzyskich szkół ponadgimnazjalnych. Średnia zdawalność matur w powiecie ostrowieckim wyniosła 84,6 procent i jest już drugi rok z rzędu najwyższa nie tylko w województwie, ale na całym terenie działania OKE w Łodzi.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?