Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Derby stolicy dla Legii!

Rafał Babraj
Rafał Babraj
Derby stolicy dla Legii
Derby stolicy dla Legii Krzysztof Sobieraj
Mecz mógł się podobać. Oba zespoły grały dynamicznie, nie zabrakło też twardej walki. Legia wygrała 1:0 po samobójczej bramce Sadloka.

W niedzielę Derby Warszawy


Pierwsze 45 minut było ciekawym widowiskiem. Gra była dynamiczna i momentami bezpardonowa, jak na derbową rywalizację przystało. Widać, że obie drużyny wyszły z myślą walki o wygraną. Odrobinę lepiej prezentowali się jednak gospodarze, niesieni dopingiem 23 tys. kibiców.

Legia na prowadzenie wyszła w 26 minucie. Po ładnym prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam z bramkarzem Polonii znalazł się nowy nabytek Legii, Michal Hubnik. Jego strzał instyntkownie nogami obronił Przyrowski. Odbił jednak piłkę tak nieszczęśliwie, że trafiła ona we wracającego do obrony Sadloka, który przypadkiem skierował ją do własnej bramki.

Minutę później Czarne Koszule stanęły przed niezłą sytuacją do wyrównania. Na 16 metrze z piłką ładnie znalazł się Sobiech, jednak strzelił w środek bramki i Skaba, choć z małymi problemami, obronił jego strzał.

Zobacz: Legia przed rundą wiosenną. "Egzotyczne" zgrupowania i kontuzje kluczowych graczy

W 37 minucie Legia była bardzo blisko podwyższenia prowadzenia. W polu karnym Polonii ponownie znalazł się Hubnik, który wyskoczył do dośrodkowania i tyłem głowy strącił piłkę. Ta przeleciała tuż obok bramki, a zamknąć akcji nie zdążył minimalnie spóźniony Rzeźniczak.

Czarne Koszule znowu mogły błyskawicznie odpowiedzieć. Długie podanie przedłużył głową Sobiech i raptem w polu karnym legionistów znalazł się Mierzejewski. Polonista dynamicznie minął interweniującego Skabę i przez chwilę mógł skierować piłkę do pustej bramki. Znalazł się jednak zbyt blisko końcowej linii boiska, dlatego zatrzymał się i spróbował poszukać podaniem któregoś z partnetów. Bezskutecznie.

Wyrównana druga połowa

Drugą połowę Legia rozpoczęła bardzo mocnym akcentem. Doskonale z prawej strony boiska dośrodkował dobrze spisujący się Rzeźniczak, a do piłki w polu karnym dopadł aktywny Hubnik. Najpierw złożył się do strzału głową, lecz instynktownie obronił Przyrowski. Napastnik Legii poderwał się do dobitki, ale strzał z najbliższej odległości ponownie jakimś cudem wybił bramkarz Czarnych Koszul! Z dystansu poprawiał jeszcze Manu, lecz piłka trafiła tylko w boczną siatkę.

Zobacz: Piękna inauguracja Ekstraklasy: Cracovia - Legia 3:3
Po 60 minucie spotkania tempo gry nieco spadło, częściej przy piłce utrzymywali się gracze Polonii, lecz nie przekładało się to na stworzenie prawdziwego zagrożenia pod polem karnym legionistów.

Walka toczyła się głównie w środku pola, gdzie bardzo dobrze radził sobie kapitan Legii Ivica Vrdoljak. Nikt nie odstawiał nogi, sędzia ukarał kilku zawodników żółtymi kartkami. Zaczęło robić się nerwowo, doszło do paru spięć między graczami.

Ostatnie 15 minut to znów szybsza gra, zwłaszcza w wykonaniu Legii. W 77 minucie w polu karnym padł Kucharczyk, lecz sędzia uznał, że zawodnik próbował wymusić "jedenastkę" i ukarał go żółtą kartką. Powtórki pokazały, że podjął słuszną decyzję.

Zobacz: Polonia wygrywa w Poznaniu, samobójczy gol Arboledy pogrążył Lecha

Kucharczyk miał jeszcze kilka dobrych sytuacji, lecz najpierw po rajdzie i podaniu Radovica jego strzał obronił Przyrowski, a później po zgraniu piłki przez Rzeźniczaka, napastnik Legii, stojąc na 10 metrze trafił nieczysto.

W samej końcówce spotkania kibice Legii ciesząc się już ze zwycięstwa swoich ulubieńców odpalili race i rzucili na boisko serpentyny. Efekt był taki, że na kilka minut trzeba było zatrzymać grę. Jednak efekt dla legionistów mógł być jeszcze gorszy. W 97 minucie spotkania w polu karnym Legii doszło do zamieszania. Piłka trafiła pod nogi zawodnika Czarnych Koszul, jednak w ostatniej chwili wygarnął ją Skaba.


Legia Warszawa: 84. Wojciech Skaba - 25. Jakub Rzeźniczak, 15. Inaki Astiz, 17. Marcin Komorowski, 14. Jakub Wawrzyniak - 9. Manu, 21. Ivica Vrdoljak, 27. Alejandro Cabral, 32. Miroslav Radović, 18. Michał Kucharczyk - 7. Michal Hubnik

Polonia Warszawa: 81. Sebastian Przyrowski - 5. Dorde Cotra, 21. Maciej Sadlok, 6. Tomasz Jodłowiec, 24. Jakub Tosik - 7. Janusz Gancarczyk, 18. Łukasz Trałka, 32. Bruno Coutinho, 20. Patryk Rachwał, 10. Adrian Mierzejewski - 90. Artur Sobiech


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto