Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogowcy naprawią tylko część drogi przy wiadukcie w Zielonej Górze

Redakcja MM
Redakcja MM
Naprawa drogi potrwa do końca lipca.
Naprawa drogi potrwa do końca lipca. Mariusz Kapała
- To skandal! Zamiast remontować całą jezdnię od ul. Sulechowskiej do Doliny Zielonej, drogowcy kończą naprawę przed wiaduktem. Co ze 150-metrowym kawałkiem? Tam same dziury - zaalarmował Gazetę Lubuską Czytelnik.

Władysław Dunajewski, szef Ogrodu - Dolina Zielona też nie ma wątpliwości, że wyremontować trzeba całą drogę. - Bo nawierzchnia od wiaduktu do Doliny Zielonej jest niewiele lepsza - tłumaczy. O naprawę apeluje też Jerzy Kamaszyn, szef sieci barów. - Od lat nawierzchnia była fatalna. Dobrze, że po latach upominania się mieszkańców przystąpiono do remontu. Ale dlaczego naprawia się tylko część drogi, prowadzącej do instytucji znajdujących się w biurowcu Zastalu i Aldemedu? - pyta. - Zupełnie zapomina się o mieszkających przy ulicy Dolina Zielona. Chcąc się dostać do swoich domów, będą narażeni na dziury przy wiadukcie. A wystarczyło, by naprawę wydłużono o około 150 metrów.
Złości nie kryje pan Piotr. - Mieszkam tu od 20 lat i nie pamiętam, by cokolwiek robiono na tej drodze. I jest jak jest, czyli fatalnie - stwierdza.Wspomnianą drogę remontuje zielonogórska firma Capri-bit. Kierownik budowy Andrzej Waloch mówi, że zakres prac zlecił firmie urząd miasta. - Na razie zdzieramy nawierzchnię, później wyprofilujemy jezdnię, a na końcu położymy nowy dywanik. Myślę, że do końca lipca powinniśmy uporać się z zadaniem - twierdzi. I tłumaczy, że remontowany odcinek miał najgorszą nawierzchnię, miejscami nawet niebezpieczną dla jadących aut. Natomiast ten prowadzący od wiaduktu do ulicy Dolina Zielona jest w znacznie lepszym stanie. - Podobnie jak odcinek od zakrętu do Aldemedu. Tam jeszcze można jeździć. Ale niebawem też trzeba będzie remontować - wyjaśnia nasz rozmówca.
Henryk Napierała, zastępca kierownika Biura Zarządzania Drogami urzędu miasta wylicza, że w tym roku jego urząd ma na remonty około 4 mln zł. - Wiosną rozpisaliśmy przetarg na wylanie 4,5 tys. ton masy bitumicznej, a przetarg wygrała firma Capri-bit. Zażądała ona 2,6 mln zł. Czyli zaoszczędziliśmy 1,4 mln zł - mówi. I podaje przykłady ulic, których fragmenty jezdni były lub będą remontowane. Są to chociażby takie ulice jak: Nowojędrzychowska, Kąpielowa, Fabryczna, Monte Casino, Francuska, Budziszyńska czy ronda na Trasie Północnej oraz wspomniany odcinek Sulechowska - wiadukt.
- Wiem, że od wiaduktu do Doliny Zielonej nawierzchnię też trzeba remontować. Ale według naszej oceny, są jeszcze w mieście odcinki znacznie gorsze - dodaje.- Czy naprawicie jezdnię pod wiaduktem? - pytamy.- To trudne pytanie, może tak, a może nie. Naprawimy, jeśli zaoszczędzimy nieco grosza - stwierdza. I wylicza: - Te 1,4 mln zł pozwoliło nam ogłosić drugi przetarg. Firma Capri - bis. wyleje 2,5 tys. ton masy bitumicznej. Chociażby na rondzie przy Batorego i odcinkach ulicy Batorego, Trasy Północnej, Sikorskiego, Kożuchowskiej i może od wiaduktu do Doliny Zielonej.I dodaje, że na sto procent wspomniany odcinek będzie remontowany w 2011 roku.
Autor artykułu: Czesław Wachnik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto