Dyrektor MZK Stargard przeprasza zmarzniętych pasażerów

W sytuacjach ujemnych temperatur powietrza i temperatur dodatnich w przestrzeni pasażerskiej autobusu przy dużej wilgotności powietrza na jego szybach tworzy się tak zwany punkt rosy widoczny w postaci skroplonej pary wodnej. Zaparowane szyby autobusu dodatkowo potęgują wrażenie odczucie zimna. Okoliczności przedstawione przez pasażera autobusu linii nr 3 w dniu 24 stycznia 2013 r., kiedy temperatura powietrza o godz. 17 wynosiła -5, a niecałą dobę wcześniej - 11 i blisko 90% wilgotności powietrza wskazują, że taka właśnie sytuacja miała miejsce.Autobusy komunikacji miejskiej są wyposażone w system ogrzewania przestrzeni pasażerskiej o określonej wydajności, której skuteczność zależy od częstotliwości wymiany powietrza wewnątrz autobusu wymuszonej z kolei częstotliwością otwierania drzwi na przystankach.Autobusy SCANIA posiadają podwójne szyby, a część autobusów MAN klimatyzację, co ogranicza intensywność wychładzania tych autobusów, a odczuwalna w nich temperatura jest wyższa.Dlatego też, dla zwiększenia komfortu termicznego pasażerów, kierowcy autobusów MZK otrzymali zalecenie "zdroworozsądkowego" zmniejszenia częstotliwości otwierania na przystankach drzwi trzecich w autobusach "krótkich" i czwartych drzwi w autobusach przegubowych, szczególnie w dni niskiej temperatury otoczenia i na przystankach o niewielkiej ilości wymiany pasażerów. Natomiast pasażerów zachęcamy do korzystania z funkcji "ciepłego guzika", w której naciskając właściwy przycisk przy drzwiach sami uruchamiamy otwarcie drzwi, przed którymi stoimy.O subiektywnych odczuciach pasażera po rozmowie z kierowcą autobusu i dyspozytorem trudno polemizować, gdyż nie potwierdzają opisanej wersji zdarzenia, a ponieważ rozmowy te nie były zarejestrowane, więc nie są do odtworzenia i oceny.Bezspornym jest fakt, że w przedstawionej sytuacji ogrzewanie w autobusie było załączone, wskazuje na to niezaparowana przednia szyba autobusu, a kierowca nie miał wpływu na zwiększenie temperatury wewnątrz autobusu. O żadnych oszczędnościach paliwa dodatkowo zużywanego do ogrzewania autobusu w okresie mrozów nie ma mowy.W kwestii opóźnień autobusu linii nr 3 do Świętego, badania punktualności jazdy przed i po dniu 24 stycznia takich sytuacji nie potwierdzają.Niezależnie od powyższego pasażerów autobusu linii nr 3, którzy w dniu 24 stycznia o godz. 17 podróżowali w kierunku Świętego za dyskomfort jazdy spowodowany niesatysfakcjonującą temperaturą wewnątrz autobusu przepraszam.                                                                                                                         Dyrektor MZK Jan Gumuła