Do 2020 r. Polska będzie miała do wydania 11 mld euro na inwestycje w kolej. A jest co remontować! - Duże problemy napotykamy na przejściach granicznych. Teraz po dwóch stronach granicy jest różne napięcie w sieciach trakcyjnych, są różne rozstawy torów, obowiązują inne zasady homologacji składów, są różne rozkłady jazdy, inny sposób informowania pasażerów, słabo zabezpieczone niestrzeżone przejazdy kolejowe, na których pociągi muszą zwalniać - wylicza Thomas Deil, przedstawiciel niemieckiego przewoźnika VBB GmbH. Pociągi tej spółki dojeżdżają z Berlina do Kostrzyna. Każdego dnia podróżuje nimi około tysiąca osób, większość do pracy, ale wielu też jest turystów. 90 proc. podróżnych to Polacy.W sumie na linii Kostrzyn-Berlin kursuje 16 par pociągów. To o ponad połowę więcej niż między Berlinem a Warszawą. Ale to wciąż za mało.- Aglomeracja berlińska oddziałuje też na Gorzów, a nawet dalej. Ludzie dojeżdżają do Kostrzyna, albo do Kustrin-Kietz samochodami i dopiero dalej w stronę Berlina jadą pociągiem. To ogromny potencjał do wykorzystania - tłumaczy Thomas Deil.Współpraca między polskimi a niemieckimi przewoźnikami już się zacieśnia. - Pracujemy nad wspólnym systemem informowania pasażerów. Będzie można na bieżąco sprawdzać interaktywny rozkład jazdy pociągów w obu krajach, w wagonach będą ekrany informacyjne. Ten system już działa w Niemczech, trzeba do niego podpiąć polskich przewoźników - tłumaczy Andrzej Klauza z Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze. W wtorek w sejmiku województwa zatwierdzono tzw. plan transportowy. Szczegółowo określa on inwestycje, które będą realizowane w najbliższych latach.Sporo czasu w czasie konferencji poświęcono linii kolejowej Kostrzyn-Krzyż. Częściowo, na odcinku z Kostrzyna do Gorzowa, została ona już wyremontowana. Teraz szynobusy mogą tu jeździć z prędkością do 120 km/h. Dużo gorzej jest na odcinku od Gorzowa do Krzyża. Ale już jest pewne, że w najbliższych latach ruszy przebudowa tej trasy - miałaby się zakończyć do najpóźniej w roku 2020.- Konieczny będzie też gruntowny remont gorzowskiej estakady. PKP PL wyłożyły już pieniądze na przygotowanie dokumentacji technicznej tej inwestycji. Ma być gotowa do końca roku. Dopiero wtedy będziemy się zastanawiali nad źródłami finansowania. Wybudowana w latach 1905-1914 estakada jest w złym stanie. To skomplikowany, ponad dwukilometrowy obiekt z 47 niszami - mówi Janusz Statkiewicz z Zakładu Linii Kolejowych w Zielonej Górze.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?