Szafa telekomunikacyjna stojąca na skrzyżowaniu ulic Pawlety, Grudzickiej i Polnej w Suchym Borze pracuje wyjątkowo głośno. Mieszkający w pobliżu tego skrzyżowania ludzie, którzy w upalne dni praktycznie non stop słyszą buczenie tego urządzenia, poprosili nto o pomoc w rozwiązaniu problemu. Po naszej interwencji pracownicy firmy Orange sprawdzili parametry wentylatorów odpowiedzialnych za chłodzenie urządzeń wewnątrz szafy i tym samym dokuczliwy hałas. Przeczytaj: W nocy wentylatory pracują, a ludzie nie mogą spać Zmieniono próg temperatury wymuszającej działanie wentylatorów i przeinstalowano czujnik temperatury. Sprawę zgłoszono też producentowi szafy z wnioskiem o jej sprawdzenie.- Rzeczywiście przyjechali monterzy, coś tam robili, ale efektu niestety nie przyniosło to żadnego - wzdycha Henryk Wimer, który mieszka około 15 metrów od skrzyżowania. - To przecież niemożliwe, aby całe lato być narażonym na ten hałas. Już drugi rok mamy się tak męczyć? Musi być jakaś przyczyna tego buczenia. Przecież nie wszystkie szafy telekomunikacyjne tak hałasują.- To, co mogliśmy zrobić sami w tej sprawie, to już zrobiliśmy - zapewnia Maria Piskier z biura prasowego firmy Orange. - Upały powodują, że temperatura wewnątrz szafy przekracza 60 stopni. Urządzenia muszą być chłodzone, bo inaczej dojdzie do awarii i braku łączności. Cały czas czekamy na serwis producenta.Jest szansa, że po tym serwisie coś się poprawi, a póki co ludziom pozostaje chyba wyglądać spadku temperatur.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?