Kampania "Zatrzymaj się i żyj". Inauguracja akcji PKP w Warszawie

Kampania "Zatrzymaj się i żyj"
"Czy naprawdę wolisz zginąć ? Zatrzymaj się i żyj!" apelują twórcy kampanii społecznej "Bezpieczny przejazd". W Warszawie 23 maja miała miejsce inauguracja kampanii. Akcja została zapoczątkowana pokazem akcji ratunkowej w następstwie symulacji potrącenia pieszego oraz zderzenia pojazdu z pociągiem jadącym z prędkością 30 km/h. W pokazie wzięły udział jednostki straży pożarnej, pogotowia ratunkowego, kolejowego ratownictwa technicznego i policji.

Czytaj także: Wypadek na Topiel. Przewrócony dźwig zablokował drogę [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kampania "Zatrzymaj się i żyj"
Jak piszą twórcy kampanii w informacji prasowej, w Polsce jest ponad 13 800 przejazdów kolejowych na których dochodzi rocznie do blisko 250 wypadków z udziałem pojazdów. Ginie w nich średnio 38 osób, a 80 odnosi ciężkie obrażenia. Przyczyn tych zdarzeń jest kilka. Z jednej strony ignorowanie przepisów o ruchu drogowym i próba pokonania przejazdu przed zbliżającym się pociągiem mimo znaków „Stop” i sygnalizacji ostrzegawczej, omijanie zamkniętych półrogatek, a nawet przejeżdżanie pod zamykającymi się szlabanami, z drugiej przekraczanie torów w miejscach niedozwolonych.

Czytaj także: Wyprzedaż garażowa na Jazdowie. Tam kupisz dosłownie wszystko

Według PKP, koszty ponoszone na skutek wypadków są ogromne. Poza kosztami strat moralnych, w grę wchodzą te związane z wypłatami odszkodowań, działaniami służb ratunkowych, leczeniem i rehabilitacją rannych oraz utratą PKB, nie wytworzonego przez osobę, która zginęła. Eksperci szacują koszt nagłej śmierci jednej osoby na ponad 2 mln zł.

Kampania "Zatrzymaj się i żyj"
Kampania „Bezpieczny przejazd…” prowadzona jest przez cały rok. To przede wszystkim działania edukacyjne (spotkania z dziećmi w szkołach, szeroko zakrojona kampania informacyjna zarówno w mediach jak i na plakatach i ulotkach), egzekwowanie prawa („Bezpieczny poniedziałek”).