WORD na Radarowej znajduje się nielegalnie?
Sprawa ciągnie się już od kilku lat. Raz było już naprawdę blisko likwidacji WORD-u. W 2020 roku klub "RKS Okęcie" (który zarządza terenem) wypowiedział umowę najmu i wydawało się niemal przesądzone, że plac egzaminacyjny przestanie działać. Ostatecznie udało się osiągnąć porozumienie z klubem. Później okazało się jednak, że cała sytuacja, mówiąc kolokwialnie, "wyszła klubowi bokiem".
Gdy w "RKS Okęcie" zmienił się prezes zetknął się z zarzutami ze strony dzielnicy i miasta m.in. o to, że umowa z WORD-em, została podpisana bez zgody miasta. Wówczas klub podjął decyzję o rozwiązaniu umowy. To kolejna odsłona sagi związanej z tym terenem. Miasto chce by przeznaczony był on w pełni na sport i rekreacje, klub podobnie, ale mimo to strony pozostawały w bardzo chłodnych stosunkach i wręcz ze sobą nie rozmawiały. Ze strony "RKS Okęcie" pojawiała się otwartość na współpracę i jednocześnie niepokój, że chcą by teren im odebrać.

Miasto zapowiadało pomoc w przeniesieniu WORD-u
- WORD od dwóch lat zajmuje bezumownie teren co nie przeszkadza miastu stwierdzić że wszystko jest w porządku. Nasze pisemne prośby o pomoc w eksmisji WORD-u do dzielnicy, do prezydenta Rafała Trzaskowskiego oraz marszałka wojewódzka, któremu WORD podlega, nie przyniosły skutku. Brak zainteresowania włodarzy tym faktem - mówił nam prezes RKS Okęcie, Stanisław Gajlewicz.