Legia Warszawa szuka wzmocnień - Jańczyk i Arboleda na celowniku

Pierwszym, naturalnym wzmocnieniem wydaje się być Dawid Jańczyk. Zawodnik, który trzy lata temu za 3 mln euro odszedł do CSKA Moskwa trenuje obecnie z drużyną Macieja Skorży.

Jego forma jest jednak wielką niewiadomą, ponieważ piłkarz ostatnio raczej siedział na ławce rezerwowych niż grał w meczach. Nic tego nie zapowiadało, Jańczyk został najpierw wypożyczony z rosyjskiej drużyny do ligi belgijskiej. Tam pokazał się z bardzo dobrej strony zdobywając dla Lokeren 14 bramek w 31 meczach. Później zmienił klub i wypożyczony został do Geerminal Beerschot, tam jednak nie udało mu się przebić do pierwszego składu - drogi zawodnika i klubu rozeszły się.

W ten sposób po trzech latach Jańczyk wrócił do Warszawy. Trenuje obecnie ze stołecznym zespołem i byłby z pewnością wielkim wzmocnieniem dla Legii, gdyby nie jedno ale... wciąż związany jest kontraktem z CSKA Moskwa (do czerwca 2012 roku).

Jeśli rosyjska drużyna zgodzi się go rozwiązać, bardzo możliwe, że kibice zobaczą Dawida w akcji przy Łazienkowskiej 3. O ile oczywiście przekona sztab szkoleniowy, że warto go zatrudnić.

Arboleda - z Poznania do Warszawy?

Stołeczny zespół nie ukrywa także zainteresowania jednym z najlepszych obrońców ekstraklasy, Manuelem Arboledą. Kontrakt Kolumbijczyka z Lechem Poznań wygasa już w czerwcu 2011 roku, co oznacza, że w styczniu mógłby się on związań z nowym pracodawcą.

Działacze z Łazienkowskiej chcą wykorzystać przedłużające się negocjacje Arboledy z "Kolejorzem" i już wyrazili swe zainteresowanie zawodnikiem. Dobrze o obrońcy wypowiada się też Maciej Skorża, szkoleniowiec Wojskowych.

Kolumbijczyk podkreśla co prawda, że Lech Poznań ma pierwszeństwo, lecz problemem, który jak na razie nie pozwala dojść obu stronom do porozumienia są wysokie wymagania finansowe obrońcy.

Zobacz również:
Legia pokonała lidera przy Łazienkowskiej (relacja z trybun)
Korona Kielce - Legia Warszawa 1:4
Legia Warszawa - Górnik Zabrze 2:1 [zdjęcia]