Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lejtak. Nowa miejscówka nad Wisłą [zdjęcia]

Redakcja
Nad rzeką przybył kolejny lokal. Tym razem nastawiony na ...
Nad rzeką przybył kolejny lokal. Tym razem nastawiony na ... Kamil Fejfer
Nad rzeką przybył kolejny lokal. Tym razem nastawiony na popularyzację wiślanej ekologii.

Lejtak istnieje już kilka tygodni. Od niedawna zaczął mocniej działać, bo dopiero kilka dni temu właścicielowi udało się pokonać formalności konieczne do uzyskania koncesji na alkohol. Lokal doskonale widać z Cudu nad Wisłą.

Knajpa znajduje się po prosto po drugiej stronie śluzy portu Czerniakowskiego. - Chcemy, żeby to było miejsce, w którym można poczytać książkę, wypić piwo lub wino, poleżeć na leżaku, zrelaksować się. Zamierzamy propagować aktywność proekologiczną oraz akcje związane z popularyzacją Wisły, chcemy być częścią tego fenomenu zwracania się miasta ku rzece - mówi Ryszard Romanowski, właściciel lokalu.

Nazwa nowej miejscówki pochodzi od tradycyjnych, wielozadaniowych łodzi, które pływały po Wiśle od XVIII wieku.

- Wraz z zamieraniem zwyczaju używania rzek jako kanału transportowego zanikała również tradycja budowy lejtaków. My dotarliśmy do kilku leciwych już rzemieślników z Mazowsza, którzy takie łodzie nadal robią. Nauczyli się tej sztuki od ojców, którzy nauczyli się tego od swoich ojców - tłumaczy Romanowski.

Klub jest zainteresowany popularyzacją tego rodzaju turystyki wiślanej, chociaż na razie nie planuje regularnego wypożyczania lejtaków. Jeżeli już, to raczej zorganizowanym wycieczkom.

Lejtak to właściwie dwie przestrzenie. Pierwsza to miejsce na górce, gdzie znajduje się bar stworzony z kontenera, niewielki podest, leżaki, plastikowe krzesła oraz stoliki. Najbardziej urokliwa jest jednak niewielka plaża, na którą schodzi się drewnianymi schodkami. Można tam wylegiwać się na jednym z kilku hamaków, wypić piwo.

W Lejtaku organizowane będą wystawy zdjęć prezentujących naturalne piękno Wisły. Do tego w lokalu mają odbywać się debaty. Twórca miejsca rozważa również cykliczne spotkania grillowe oraz kino plenerowe. Miejsc z plenerowym kinem w Warszawie jest już sporo, dlatego w Lejtaku prezentować będzie raczej konkretną kategorię filmów - filmy dokumentalne, opowiadające o rzece czy o starej Warszawie.

Na miejscu nie ma jeszcze kuchni. Za niedługo ma pojawić się bar z przekąskami w hiszpańskim stylu. Lejtak, jak przystało na nadwiślańską miejscówkę, to także alkohol. - Celujemy raczej w regionalne, niewielkie, ale bardzo dobre browary - mówi Romanowski. Ceny piwa zaczynają się od 7 zł. Dostępne jest również wino oraz mocniejsze alkohole.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto