Maraton jogi na rzecz praw człowieka [zdjęcia]

Światowy Dzień Jogi to międzynarodowa akcja szkół, nauczycieli i sympatyków jogi, mająca na celu skupienie uwagi na zagadnieniach łamania praw człowieka. Tego dnia ludzie na całym świecie, ćwicząc jogę, skupiają myśli i kierują pozytywną energię w kierunku osób, których podstawowe prawa łamane są przez reżimy państwowe. Organizatorem przedsięwzięcia jest organizacja pozarządowa Amnesty International.

- Drugi rok z rzędu angażujemy się w maraton jogi - informuje w rozmowie z MM-ką Adam Ramotowski, nauczyciel jogi w szkole przy ul. Foksal 10 w Warszawie. - O wyznaczonej godzinie na różnych długościach geograficznych na świecie ludzie ćwiczą jogę. My zorganizowaliśmy sesję półtoragodzinną, za którą nie pobieramy specjalnych opłat. Jedynie wystawiliśmy box, do którego można wrzucać datki, oczywiście wszystko zostanie przekazane na pomoc społecznościom w Zimbabwe, którym dedykowany jest tegoroczny Światowy Dzień Jogi. Dołożymy też pewną kwotą od naszej szkoły - dodaje Ramotowski.

W warszawskiej Jodze na Foksal niedzielne zajęcia odbywały się tak jak każdego innego dnia. - To lekcja trochę szczególna i nieszczególna - mówi Adam Ramotowski, który w swojej szkole prowadził sesję na rzecz Zimbabwe. - Zrobimy wstęp dla uczniów i opowiemy im, co dzieje się w Zimbabwe, jaki dzień jest dziś obchodzony i spróbujemy uwrażliwić ich na problem łamania praw człowieka.

- Być może dzięki tej akcji nasi uczniowie zwrócą uwagę na działalność organizacji pozarządowych, niech to będzie chociaż jedna osoba, to już jest ogromny sukces - dodaje Beata Błaszczyk, nauczyciel jogi, a jednocześnie założycielka Szkoły dla Pokoju oraz wieloletnia członkini Amnesty International.

- Może się wydawać, że nie ma żadnego związku między jogą a prawami człowieka. Joga to życie świadome, życie z otwartymi oczami. Kiedy ma się otwarty umysł i widzi się trochę dalej, dostrzegamy ludzi, którzy są w potrzebie nie tylko w naszym kraju, ale i w krajach bardzo odległych - tłumaczy Beata Błaszczyk. - To przesłanie jest w nas obecne na co dzień. Można pomóc sąsiadce, osobie przechodzącej przez ulicę, ale i można rozejrzeć się szerzej, wesprzeć organizacje pozarządowe, zainteresować się prawami człowieka, walką na ich rzecz.

Dochód zebrany z przeprowadzonych tego dnia na całym świecie lekcji zostanie przekazany na wsparcie mieszkańców Zimbabwe w Afryce, które pogrążyło się w kryzysie, biedzie i bezprawiu podczas reżimu Roberta Mugabe.

Zobacz również:
Napisz list w obronie praw człowieka
Happening przeciwko karze śmierci
Protest przed ambasadą Chińskiej Republiki Ludowej [zdjęcia]