Metro w Warszawie. Piętrowe stacje, dwie linie na jednym peronie i budowa dwóch linii jednocześnie. Niespodzianki od miasta

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Ratusz ogłosił plany rozbudowy sieci metra w Warszawie. Znamy coraz więcej szczegółów, a wśród nich ciekawostki i rozwiązania, których do tej pory w Warszawie nie było. Przyglądamy się nowatorskim koncepcjom, które miasto chce zastosować na budowie tej niezwykle kosztownej inwestycji.

Spis treści

Piętrowe stacje

Planowana linia M5, w osi wschód-zachód, na trasie Gocławek-Szamoty przechodzić będzie między innymi przez Śródmieście Południowe. Ta część miasta jest bardzo gęsto zabudowana, w tym pięknymi i zabytkowymi kamienicami, które przetrwały II wojnę światową. Dlatego stacje planowane w lokalizacjach o ograniczonej powierzchni terenu będą piętrowe, dwupoziomowe.

Szymon Starnawski

Dwa prowadzone do siebie równolegle tunele metra w rejonie stacji znajdą się jeden nad drugim. Takie dwupoziomowe stacje pojawią się na Solcu, w rejonie Pięknej, placu Konstytucji i na Koszykach. To oznacza, że wejścia do stacji mogą wyglądać jak w wielu zachodnich miastach - małe przez podwórka, bramy budynków, połączone z istniejącą infrastrukturą.

Wygodne przesiadki? Dwie linie na jednym peronie

Na Marymoncie powstanie krzyżówka aż trzech linii metra: M1, M2 i M4. Tam powstanie stacja z możliwością przesiadki między liniami na jednym peronie. Będzie możliwość podróży pociągami linii M2 lub M4. Według planów ratusza na jednym, nowym peronie, znalazłyby się razem linie M2 i M4. Wyglądałoby to w taki sposób jak poniżej.

Szymon Starnawski

Ratusz tłumaczył, że to efekt z dotychczasowych doświadczeń. Obecnie mamy jedną stację przesiadkową w metrze, gdzie łącznik na Świętokrzyskiej regularnie się "korkuje". Nie lepiej ma być na Stadionie Narodowym, gdzie trzeba będzie przejść górą między peronami, czyli liniami M2 i M3. Tu ma być wygodniej, ale do linii M1 także będzie prowadzić łącznik. Podobnie jak na Świętokrzyskiej raczej nie był on w pierwotnych planach, dlatego budzi obawy czy nie będzie problemów podobnych jak w istniejącym łączniku.

Budowa kilku linii jednocześnie

Wiadomo, że najlepsze perspektywy jeśli chodzi o ruch i potoki pasażerskie ma planowana linia M4. Do tej pory jednak Ratusz przymierzał się do budowy linii M3, za co jest często krytykowany. Czy to się zmieni? - Funkcjonujemy w pewnym systemie, realizowaliśmy też wcześniejsze plany i strategię. Chcę dążyć do tego, żeby prace nad linią M3 i M4 realizowane były jednocześnie - usłyszałem od prezydenta Trzaskowskiego. Oczywiście na razie mowa o pracach przygotowawczych, ale to i tak dobry sygnał.

Wszystko jednak zależy od tego czy będą środki na budowę. Po pierwsze, chodzi o dofinansowanie unijne, po drugie - Krajowy Plan Odbudowy. Jednak poza ekscytacją związaną z budową dwóch linii jednocześnie pamiętajmy o czymś innym. To oznacza także mnóstwo utrudnień. Wiemy jakie problemy panują obecnie, gdy trwa budowa tramwaju na Wilanów, remont wiaduktów Trasy Łazienkowskiej i remont Placu Trzech Krzyży - wszystko w swojej bliskiej okolicy.

Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto