- Płacimy podatki, sami sfinansowaliśmy doprowadzenie do naszych gospodarstw prądu, gazu, wody i linii telefonicznej. A nie możemy doprosić się drogi, dzięki której, na części naszych działek, powstałyby domy jednorodzinne. Bo kto będzie się budował na działce bez dojazdu? - pyta kilkudziesięciu mieszkańców ul. Mościckiego w Dębicy. - To władze miasta powodują, że nasze dzieci opuszczają tę okolicę, choć mogłyby się osiedlać na rodzinnej ziemi.Plan wykonano i... unieważnionoJednym z mieszkańców, starających się o budowę drogi osiedlowej równoległej do ul. Mościckiego, jest Mieczysław Pupa. - Gdy w latach 50., ja i moi sąsiedzi, kupowaliśmy tutejsze działki, mogliśmy nabywać pasy ziemi tylko o długości 250 metrów i szerokości 20 m od ul. Mościckiego. Z pozwoleniem na budowę wyłącznie na początku działki, właśnie od strony Mościckiego. Resztę ziemi uprawialiśmy - wyjaśnia pan Mieczysław.Dodaje, że w latach 70. mieszkańcy wspólnie wystąpili do dębickiego urzędu miejskiego o zezwolenie na budowę na pozostałej części działek. - Ostatecznie, w 1991 roku, uchwałą rady miejskiej otrzymaliśmy możliwość budowania się „w głąb" działek. Sporządzono również plan tego obrębu, przewidujący drogę osiedlową równoległą do Mościckiego. Po jednej jej stronie przewidziano budownictwo jednorodzinne, po drugiej miały powstać zakłady pracy. Na podstawie planu wydano nam decyzje dotyczące budowy - relacjonuje Mieczysław Pupa. Jednak w 2001 r. plan unieważniono. Po wielu latach starań mieszkańców, kolejny plan sporządzono dopiero dekadę później.Pierwszy będzie łącznik, po nim - projekt- Jesienią 2010 r., na zebraniu w domu strażaka, burmistrz Paweł Wolicki pochwalił się nowym planem i zapewnił, że miasto ma pieniądze na wykup działek od właścicieli pod budowę drogi oraz na samą budowę. W 2011 r. usłyszeliśmy, że pieniędzy nie ma i nie wiadomo, kiedy będą. Zwodzą nas tak do dziś! - denerwuje się pan Mieczysław.- Zależy mi, aby w przedmiotowym rejonie powstawały nowe domy. Jest zatwierdzony plan rozwoju tej strony miasta i realizujemy kolejne etapy działań prowadzących do budowy drogi - przekonuje Jerzy Gągała, wiceburmistrz Dębicy. Informuje, że jest już gotowy projekt jednego z odcinków inwestycji. - Chodzi o drogę prostopadłą do Mościckiego. To łącznik między Mościckiego a osiedlówką, której chcą mieszkańcy. Ten łącznik musi powstać w pierwszej kolejności, bez niego droga prowadziłaby z nikąd do nikąd - stwierdza Gągała.Zapowiada, że następny krok to opracowanie projektu osiedlówki. - Zapłacimy za niego około 300 - 400 tys. zł - podaje Jerzy Gągała. Natomiast sama budowa tego kilometrowego odcinka ruszy nie wcześniej niż w 2016 r. - Będzie kosztować minimum 2 mln zł - podlicza wiceburmistrz. Zazncza, że do tej kwoty należy doliczyć jeszcze m.in. wykup działek pod inwestycję.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody